A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Szkoda że nie poruszyła pani wcześniejszego problemu parkowania na tej ulicy podczas zebrań z rodzicami dzieci, kiedy jeszcze nie było wybudowanych parkingów. Zakaz postoju, a ludzie parkowali dosłownie wszędzie zostawiając auta na czas całego zebrania, mieszkam obok i nie widziałem ani razu aby przyjechała policja i zaczęła wlepiać mandaty za łamanie przepisów. Ciężko im zaparkować auto na parkingu przy Broniewskiego gdzie ciągle są wolne miejsca, albo na Ogólnej bo są równoległe parkingi też puste, no i się przejść. Niektórzy jak by mogli to by samochodem do szkoły wjechali.
O ile się nie mylę jest tam zakaz zatrzymywania!
Nie mylcie też zakazu zatrzymywania z zakazem postoju (do kilku minut), tam jest zakaz postoju. Co do parkowania koło przejścia dla pieszych to jest ono zabronione do 10 metrów przed i za przejściem, chyba że jest to droga dwupasmowa jednokierunkowa to wtedy można się zatrzymać tylko za przejściem bo nie utrudnia to widoczności innym pojazdom. Tutaj mamy drogę dwupasmową dwukierunkową, czyli osoby zatrzymujące się bliżej niż 10 metrów od przejścia łamią przepisy.
To samo jest przy innych szkołach np SP15 a już tragedia jest przy SP19 TAM NIE MA NAWET JAK SIĘ MINĄĆ. Policja jak zwykle odwaliła pokazówkę 4 września na rozpoczęcie roku i na tym zakończyli dbanie o bezpieczeństwo najmłodszych pod szkołami aż do poniedziałku 3 września 2018
Zakaz postoju jest powyżej 1 minuty, ale nie zapominajmy że jest tam strefa ruchu, co oznacza, że parkować można tylko w miejscach do tego wyznaczonych. Ludzie nie zatrzymują się tam na 1 minutę, stoją tam czasem i 15-20 minut. Zakaz postoju jest więc notorycznie łamany, to samo z obowiązującą strefą ruchu, dodajmy jeszcze właśnie te 10 metrów...
I ta droga jest jednopasmowa dwukierunkowa ;)
Przy sp nr 1 to dopiero dyrekcja szkoły i urząd miasta tworzy zagrożenie dla dzieci i pieszych. Słyszałam ze tvn ma tam przyjechać.
Przedszkole i żłobek na ul. Kalenkiewicza tam też jest zakaz wjazdu a kierowcy lekcewazą ten znak.Ściężka do żłobka codziennie jest zastawiana samochodami.Tylko interwencjaPolicji by się przydała.
Mianowicie, natomiast, w związku z powyższym...Aż mnie skręca jak słyszę takie baby czepiające się wszystkich pierdół.
Przepisy? Kogo one obchodzą?Polscy kierowcy totalne dno. Chamstwo, ignorancja, cebulandia razem wzięte. Policja i straż trafią się okazyjnie. Tylko mandat może nauczyć poszanowania porządku.