Wybrany wątek opinii

Dawnymi laty (pamiętam jak dziś), wspinaliśmy się na drzewa, by kozikiem ściąć chociaż parę gałązek (pnączy?) jemioły i dać je mamie do ozdobienia pokoju. Tak czyniło wielu, a starsi wręczali je swym dziewczynom. Bezwiednie przyczynialiśmy się do ratowania drzew przed pasożytem. Mam też wesołe (!?) wspomnienie, gdy gałązkę jemioły wręczyłem w szkole swej ulubionej nauczycielce. Gdy zapytała się, czemu to dla niej odpowiedziałem "bo Panią kocham". Trafiłem za to do kąta przy śmiechu całej klasy. I miej tu dobre chęci.... Następnego roku ściętą jemiołę dałem już dziewczynie, za co dostałem buziaka. Ot, kobieca logika. Zaznaczam, że wspomnienie jest autentyczne!.
RoomanR (2023.11.21)
@RoomanR - Szanowny panie, JEMIOŁA NIE JEST RAKIEM DRZEW, choć zdecydowana większość ma taki pogląd wdrukowany w głowach. Ona żywi się sokami żywiciela, ale też żywi go produktami swojej przemiany materii. Drzewa nie obumierają na skutek działań jemioły. Raczej braku opieki nad nimi, zanieczyszczenia powietrza, uszkodzeń mechanicznych i różnych innych działań człowieka.
GłębokaMyśl (2023.11.21)
@GłębokaMyśl - Niby, podkreślam niby, masz rację. Lecz zgodzić sie musisz ze zdaniem fachowców. Jemioła jest pasożytem na drzewach. Raczej zaleć, mając pewną popularność i często występując na tym portalu, obrywanie jemioły, nim zacznie być skuteczna, okay? Nie muszą tego czynić ludzie z Ochotniczej Straży Pożarnej. Może sąsiedzi, zauważający problem? Wystarczy drabinka i kozik. Może nie widziałeś nigdy jemioły i nie sprawdzałeś, jak miłą ona jest?
RoomanR (2023.11.21)
@RoomanR - To nie jest zdanie fachowców / dendrologów tylko dobrze ugruntowany pogląd pokutujący w głowach społeczeństwa od dziesiątek lat. Obrywanie jemioły to kaleczenie drzewa i zakażanie jego ustroju grzybami i bakteriami, które są zdecydowanie groźniejsze od jemioły choć całkowicie niewidoczne. Znaczy niektóre grzyby po jakimś czasie wyprodukują owocniki i wtedy dowiemy się, że pasożytują na drzewie między innymi rozkładając jego tkanki. GM nie przesadzałaby z jej popularnością... posiadanie zdania odrębnego do niej nie prowadzi.
GłębokaMyśl (2023.11.22)
Powrót do komentarzy