Cud śmierci

9
03.04.2005
- Cierpienie Jana Pawła II wywołało dziesiątki, setki tysięcy nawróceń ludzi, których w kościele nie byli od lat, oby ten cud nie przeminął - powiedział w czasie kazania w katedrze ksiądz Mieczysław Józefczyk, generalny wikariusz diecezji elbląskiej.
Ksiądz infułat Józefczyk podkreślił, że Ojciec Święty odszedł w wigilię święta Miłosierdzia Bożego. Święto związane z objawieniami, jakich doświadczyła święta siostra Faustyna Kowalska, papież sam zresztą wprowadził do oficjalnego kalendarza kościelnego. - Jego śmierć na dzień przed tym świętem to cudowne potwierdzenie Bożego Miłosierdzia - powiedział ksiądz Mieczysław Józefczyk i przypomniał, że treścią życia Jana Pawła II była troska o Polskę i Polaków. - Papież zabiegał, by Miłosierdzie Boże spłynęło na wszystkich ludzi, ale może w pierwszym rzędzie na swój naród. Wkładał w to tak wiele serca, może i łez, i nieprzespanych nocy, biadając nad naszym narodem, który jest w pewnym sensie narodem wybranym, a jednak w swoim życiu codziennym tak daleko odstającym nieraz od tego, do czego Bóg go powołał. Za drugi cud związany z odejściem papieża ks. Józefczyk uznał fakt, że przyciągnęło ono do kościołów w całym kraju olbrzymie rzesze wiernych - w tym wielu takich, którzy w kościele dawno nie byli: - Jego cierpienie wywołało dziesiątki setki tysięcy nawróceń ludzi, których się nie widziało w kościele od lat. Oby to nie była zasługa tylko chwilowego i słabego wzruszenia, ale by wszyscy ci ludzie zostali w świątyni... Jeszcze dziś za duszę Ojca Świętego elblążanie będą się mogli pomodlić w katedrze o godz. 18.00 oraz o godz. 21.00, w czasie Apelu Jasnogórskiego.
SZ

Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

zeby nie bylo... mnie ta smierc naprawde nawrocila.. zawsze bylam katolikiem ale nie myslalam ze moge to tak przezyc... jest mi naprawde ciezko i czuje sie bardzo zle... zawsze bedziesz w moim sercu:((
emi (2005.04.03)

info

0  
  0
Mi tez jest ciezko. Jestem wierzaca osoba , niepraktykujaca. Papieza bedzie mi brakowalo, byl cudownym człowiekiem, dobrym, wielce mądrym. Na kazdego kiedyś przyjdzie czas - szkoda że na każdego.
kama (2005.04.03)

info

0  
  0
Ty żyjesz, choć martwe masz powieki,bo w naszych sercach trwać będziesz na wieki. Nigdy nie zapomnimy o takim wspaniałym człowieku, który nauczył nas kochać, żyć zgodnie z Ewanglią, i mieć w sercu Boga. Dziękujemy za lekcję ...Kochamy Cię!!!
Martyna (2005.04.03)

info

0  
  0
OJCZE ŚWIĘTY TY BYŁEŚ , JESTEŚ I BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH, RODZINACH, KOŚCIOŁACH
bka (2005.04.04)

info

0  
  0
Papież w ostatnim dniu napisał kolejną encyklikę - zdaje się, że tą najważniejszą. Jak się okazuje, aby pisać historię, wpływać na innych ludzi, nauczać wystarczy przekaz niewerbalny, wystarczy serce, bo człowiek to nie tylko śmiertelne ciało, to także i przede wszystkim - dusza. Ojcze - Człowieku o wielkiej dobroci - bądź z nami na zawsze!
Marcin (2005.04.04)

info

0  
  0
Ja stracilem calawiare w lepszy swiat.Teraz iak Ojciec odszedl to wszyscy jestesmy jak sieroci, jak te owieczki bez pasterza.Samotni,zawiedzeni i niewiedzacy w ktura strone do bram pana. W sercach maszych pozostala pustka a w glowie pyzanie-DLACZEGO??? DZIEKUJE ZA WSTYSTKO ZA KAZDE PRZESLANIE.
Peter-de. (2005.04.04)

info

0  
  0
a ja mysle, ze wiemy w ktora strone mamy isc, On dalej nas prowadzi!!! On z nami jest. bedzie czuwal nad nami zawsze, a Tam moze zdzialac wiecej dla nas niz tu na Ziemi...
Kasia (2005.04.04)

info

0  
  0
"nie slowa nawracaja, ale krew" tak miejwiecej brzmi fragment z utworu Jana Pawla II. i wlasnie tak sie stalo. w sobote w nocy widzialam tylu mlodych( nie tylko) ludzi ktorych nigdy nie spodziewala bym sie w tym miejscu zobaczyc. Smierc naszego najukochaniszego Ojca Swietego zdzialala wiecej niz wszystkie slowa swiata. Chyba nikt nie ma watpliwosci ze byl ( w naszych sercach nadal jest) czlowiekiem WIELKIM!! Zjednoczyl caly swiat, nikt jeszcze tego nie dokonal...
Dziefczynka (2005.04.04)

info

0  
  0
Ludzie uciekajcie ze swiatyń, Kościołowi zależy najbardziej na wyczyszczeniu waszych kieszeń i na utrzymywanie Waszych umysłów w nieświadomości, że może istniec coś lepszego niż gniewny Bóg, który za dobre wynagradza, a za złe karze. Nie dajcie się zniewolić!!!
dar (2005.04.05)

info

0  
  0