Proces toczy się od października ubiegłego roku za zamkniętymi drzwiami. Wg nieoficjalnych informacji powoli zbliża się do końca, ale sąd zamierza jeszcze przesłuchać kilku świadków. Niewykluczone też, że w tej sprawie wypowiedzą się jeszcze biegli psychiatrzy i kryminolodzy.
Adam S. został zatrzymany przez policję w marcu ubiegłego roku. Prokuratura zarzuciła mu dokonanie trzech gwałtów na dwóch dziewczynkach: dziewięcio- i czteroletniej. Jedną z dziewczynek, latem 1999 roku miał rzekomo zgwałcić w jednej z piwnic. Później, w marcu 2000 roku to samo zrobił z inną dziewczynką w lesie Bażantarnia. Natomiast w styczniu ubiegłego roku wywiózł samochodem pierwszą z tych poszkodowanych do lasu i tam, stosując groźby, powtórnie zgwałcił. Oskarżony ma dwóch obrońców. Przebywa w areszcie. Nie przyznaje się do winy. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.
Zobacz także: "Proces o pedofilię rozpoczęty"
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter