Młodzi ludzie zamówili kurs do restauracji w parku Bażantarnia. Nagle jeden z napastników, który siedział za taksówkarzem, zarzucił mu na szyję linkę i zaczął dusić, a drugi - nożem - zadawał kierowcy ciosy w klatkę piersiową. Taksówkarz miał dużo szczęścia i, mimo determinacji napastników, przeżył.
Niedoszli zabójcy byli już karani. Z badań przeprowadzonych przez biegłych lekarzy wynika, że od kilku lat zażywali narkotyki. Prokuratura postawiła im zarzut usiłowania zabójstwa. Grozi za to dożywocie.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter