Wszystko na sprzedaż

6
22.12.2005
W czasie kontroli pociągu w Braniewie celnicy znaleźli... muszlę objętego ochroną ślimaka.
Do zdarzenia doszło kilka dni temu. Franciszek M., pasażer pociągu relacji Kaliningrad - Gdynia, oświadczył, że muszlę skrzydelnika olbrzymiego kupił na rynku w Kaliningradzie za 10 dolarów i nie wiedział, że jest to okaz chroniony. Sprawę oraz „towar” celnicy przekazali braniewskiej policji. Na granicy polsko-rosyjskiej tego rodzaju przypadki zdarzają się rzadko. - Mamy już jednak pewne sukcesy w tej dziedzinie. Zatrzymaliśmy np. głowę i skórę wilka syberyjskiego, skórę niedźwiedzia oraz wypreparowane krokodyle i żywe żółwie - informuje rzecznik olsztyńskiej Izby Celnej Ryszard Chudy. - Z kolei ostatnio, także w pociągu, celnicy z Braniewa znaleźli papużki, które upchnięte w kartony po sokach próbowano wywieźć z Polski.
SZ

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

Ciekawe kto zeżarł ślimaka?
masa (2005.12.23)

info

0  
  0
ale nius :O muszla slimaka .. n/c
kk (2005.12.23)

info

0  
  0
"Mamy pewne sukcesy w tej dziedzinie" ,a transporty tirów z prochami przejeźdżają pod nosem
Morientes (2005.12.24)

info

0  
  0
Masz racje Morientes ile tirow w narkotykami przejezdza a oni sie zajmuja muszla slimaka wstyd!
martysiunia (2005.12.27)

info

0  
  0
A klozetowej nie świsnęli??? DZIWNE!
KRISS (2006.01.03)

info

0  
  0
hehehehehehehehehehehehehehehehehehehehehehehehe..... BRAWO CELNICY!!!!! HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAH!!!!! ALE JAJA. Muszlę po ślimaku. NO NO
(2006.01.13)

info

0  
  0