Mężczyźni mają na swoim koncie szereg włamań. Okradli np. mieszkanie przy ul. Browarnej, skąd zabrali m.in. dywan, kuchenkę mikrofalową i odzież. Z kolei z mieszkania przy ul. Królewieckiej ukradli wyroby jubilerskie, sprzęt radiowo - telewizyjny oraz komputer. Jednemu z aresztowanych udało się również udowodnić dwa inne włamania oraz kradzież roweru z klatki schodowej.
- Niektóre skradzione rzeczy odzyskaliśmy - mówi Alina Zając, rzeczniczka elbląskiej policji. - Część znaleźliśmy w lombardach, część w mieszkaniach znajomych włamywaczy.
Jarosławowi Z. oraz Jackowi T. grozi do 10 lat więzienia.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
wyjda po 3 miesiacach i dalej beda krasc :)
to na tymrowerze jechał ten facet z prędkością 103 km/godz.
A jak tacy sie do mnie włamali przez balkon na pietrze, to to jeszcze szybciej uciekali przez balkon na parterze. Pomógł mi w tym wzór z fizyki na siłę: długość kija razy moc przyłożenia!!!
Pytanie do Pani Aliny Zając: Czy jest możliwe stworzenie REJESTRU RZECZY KRADZIONYCH, dostępnego na stronie www i codziennie aktualizowanego? No chyba że taki rejestr już istnieje. Wolny dostęp do takiego rejestru w poważnym stopniu ograniczałby możliwość zbycia kradzionych rzeczy.
BRAWO JAROSŁAW.POPIERAM
Jestem ciekawy czy właścicie lombardu poniesie odpowiedzialność za obrót kradzionymi przedmiotami.