Chłopcy włamali się między innymi do sklepu z materiałami biurowymi, z którego ukradli kilkadziesiąt rolek taśmy do kas fiskalnych. Taśmy jako serpentyny wrzucili do rzeki Kumieli. Damian i Łukasz włamali się również do sklepu chemicznego, z którego skradli kilka opakowań farby olejnej i proszku do prania. Proszek sprzedali w swojej dzielnicy, a farbę spalili dla zabawy.
Nieletnim udowodniono kilka innych włamań, m.in. do hal produkcyjnych na terenie przedsiębiorstwa przy ulicy Grunwaldzkiej. W pomieszczeniach tych chłopcy odcięli przewody od suwnicy, skradli miedziane przewody od spawarek i zniszczyli mienie znajdujące się w pomieszczeniach.
Podejrzani przyznali się sami do kradzieży dziewięciu sekatorów z elbląskiego sklepu wielobranżowego. Skradzione sekatory sprzedali następnie na parkingu przed tym samym sklepem.
W sumie Damianowi i Łukaszowi udowodniono siedem włamań, jedną kradzież w sklepie oraz zdewastowanie budki telefonicznej. Czynności w tej sprawie prowadzi policja. Sprawą zajmie się również sąd rodzinny.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter