Dziś (11.05) w firmie Elbrol przy ul. Grażyny miały być wypłacane pensje. Część pracowników pensje otrzymało, ale tuż przed południem do kasy wtargnęło dwóch zamaskowanych mężczyzn i grożąc kasjerkom pistoletem, zażądało oddania całej znajdującej się w kasie gotówki.
- Z wstępnych obliczeń wynika, że mogło to być około 60 tys. złotych - mówi Alina Zając, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu. - Dokładna kwota będzie znana, jak kasjerki sprawdzą wszystkie dokumenty.
Z zeznań świadków wynika, że w napadzie uczestniczyły trzy osoby, z czego jedna czekała przed budynkiem. Kiedy dwaj pozostali sprawcy wyszli z firmy, cała trójka spokojnie oddaliła się pieszo w kierunku ul. Browarnej.
- W tej chwili trwają czynności na miejscu zdarzenia - mówi Alina Zając. - Przesłuchiwani są świadkowie, zabezpieczane miejsce zdarzenia i ślady.
Sąd Rejonowy w Elblągu na wniosek policji i prokuratury aresztował dwa dni po zdarzeniu trzech mężczyzn podejrzanych o dokonanie w rozboju. Więcej informacji już wkrótce.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
Uważam, że właściciel firmy nie zabezpieczył się przed ew. takim napadem. Gdyby pensje wpłacano na konta osobiste pracowników - nie byłoby problemu.
Za nierostropność trzeba płacić.
Może teraz firma wyciągnie odpowiednie wnioski.
Szkoda mi tylko pracowników, którzy nie dostali
wynagrodzenia (myślę, że tylko na jakiś czas).