Sprzedaż papierosów pochodzących z przemytu to dochodowy interes

3
03.03.2009
Sprzedaż papierosów pochodzących z przemytu to dochodowy interes
Materiał operacyjny Straży Granicznej
Ponad tysiąc paczek papierosów pochodzących z przemytu znaleźli w pawilonie handlowym oraz w mieszkaniu należącym do 70-letniej kobiety funkcjonariusze Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Elblągu. Wartość kontrabandy oszacowano na ponad 8 000 złotych.
Podczas przeszukania prowadzonego przez 70-letnią Genowefę W. pawilonu handlowego funkcjonariusze natrafili na znajdującą się tam torbę, a w niej papierosy bez polskich znaków akcyzy skarbowej. Zdecydowano o przeszukaniu mieszkania kobiety oraz zajmowanych przez nią pomieszczeń piwnicznych. Znaleziono tam znaczne ilości papierosów ze znakami rosyjskiej i ukraińskiej akcyzy skarbowej. W sumie 1 018 paczek o szacunkowej wartości 8 144 zł. Papierosy zdeponowano w Placówce Straży Granicznej w Elblągu. Jak informuje Kmdr por. Grzegorz Goryński, rzecznik prasowy komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej im. płk. Karola Bacza w Gdańsku, tylko w 2008 roku funkcjonariusze SG z Elbląga ujawnili i zajęli 38 566 paczek papierosów o szacunkowej wartości 200 849 zł. - Jak widać z tego przemyt papierosów zza wschodniej granicy stał się intratnym zajęciem zarobkowym zwłaszcza dla wielu drobnych handlarzy, ale też dobrze zorganizowanych zawodowych przemytników – dodaje rzecznik. - Korzystna cena tego towaru w Federacji Rosyjskiej pozwala im w Polsce na osiąganie dużych dochodów, uszczuplając tym samym dochody Skarbu Państwa. Toteż jednym z zadań realizowanych przez funkcjonariuszy Morskiego Oddziału Straży Granicznej z Placówki SG w Elblągu jest zwalczanie przestępczości transgranicznej i ujawnianie przemytu papierosów oraz wprowadzanie ich do sprzedaży na polskich targowiskach, bazarach i w sklepach. Mówi kmdr por. Grzegorz Goryński, rzecznik prasowy komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej im. płk. Karola Bacza w Gdańsku:
oprac. A

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

Zaradna babcia, dorabiała sobie do emerytury.
Śurblis (2009.03.03)

info

0  
  0
A skąd autor wie, że to dochodowy interes? Czy po tym, że babcia jeździła Mercedesem z szoferem, czy może mieszkała w pałacu, albo jeździła na zakupy modnych ciuchów do Paryża? No i chyba nie uszczupla to dochodów państwa. Co najwyżej zmniejsza skalę złodziejstwa jake państwo uprawia wobec swoich niewolników. Babcia działała na rzecz państwa. Zapobiegała krachowi systemu emerytalnego jakii grozi w wyniku wydłużenia życia obywateli. Zwolnić ją natychmiast i wypłacić nagrodę!
sceptyk (2009.03.03)

info

0  
  0
cyt. : "Podczas przeszukania prowadzonego przez 70-letnią Genowefę W. pawilonu handlowego (. .. )". .. hmm. .. Pani Genowefa ten pawilon prowadziła, czy go przeszukała? Interpunkcja się kłania, Pani/Panie A :)
BadMan (2009.03.03)

info

0  
  0