Spowodował wypadek po pijanemu

10
27.05.2016
Spowodował wypadek po pijanemu
fot. policja
Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego, w którym ucierpiał 34-latek. W pojeździe podróżowało czterech mężczyzn, dwóch z nich bezpośrednio po wypadku oddaliło się z miejsca zdarzenia jeszcze przed przybyciem służb. Wszyscy byli pijani i żaden z nich nie przyznawał się do kierowania.
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego funkcjonariusze ustalili, który z mężczyzn prowadził samochód. Okazało się, że 31-letni kierowca miał ponad promil alkoholu w organizmie. Teraz nie uniknie już odpowiedzialności.
   W środę, 25 maja około godz. 20:30 funkcjonariusze zostali powiadomieni o wypadku na trasie Pieniężno-Borowiec. Policyjny patrol po dotarciu na miejsce zastał wywrócony w rowie pojazd oraz jedną osobę poszkodowaną, której pomocy udzielał zespół pogotowia. Obok karetki był także drugi uczestnik zdarzenia. W rozmowie z mężczyzną funkcjonariusze ustalili, że poza nim i kolegą, który został zabrany do szpitala, pojazdem poruszało się jeszcze dwóch mężczyzn, którzy po wyjściu z auta oddalili się w nieznanym kierunku. Poszkodowany 34-latek miał blisko trzy promile alkoholu w organizmie, a jego znajomy ponad promil, żaden z nich nie przyznawał się do kierowania. Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia, wykonali niezbędną dokumentację, a także przeprowadzili oględziny.
   W tym samym czasie patrol przystąpił do ustalenia personaliów pozostałych osób i jeszcze tego samego wieczoru policjanci zatrzymali trzeciego z mężczyzn. 36-latek także był pijany, miał 2,8 promila alkoholu w organizmie i tak jak pozostali – zaprzeczał temu, aby w chwili wypadku prowadził samochód. Funkcjonariusze doprowadzili więc go do komendy, gdzie spędził noc. Następnego ranka policjanci dotarli do czwartego z mężczyzn. 27-latek oznajmił, że uczestniczył w wypadku, ale był jedynie pasażerem.
   Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego kryminalni ustalili, który z mężczyzn siedział za kierownicą renault. Okazało się, że pijany 31-latek na prostym odcinku drogi stracił nagle panowanie nad autem, zjechał do rowu, po czym jego pojazd wywrócił się. Z ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna nie ma prawa jazdy. Podejrzany nie potrafił wyjaśnić tak nieodpowiedzialnego zachowania, oznajmił jedynie, że po prostu ,,zachciało mu się jeździć''. Tym razem nie uniknie już odpowiedzialności.
   
st. sierż. Jolanta Sorkowicz, KPP w Braniewie

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

A ten pijak co na zakazie prowadzenia jeździł wczoraj punciakiem po Jegłowniku to złapali go ?
jegłownikowiaczenka (2016.05.27)

info

5  
  0
Brak kierowcy, to brak kary. Prawidlowo
(2016.05.27)
Jak brak kierowcy to wszyscy, którzy jechali tym samochodem powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności bo pozwolili na to aby piany kierował - wszyscy winni!.
KsiądzOjciecProwadzący (2016.05.27)
Pewnie cała czwórka siedziała z tyłu!!!
(2016.05.27)

info

10  
  0
Udowodnij, że nie.
(2016.05.27)
ksiądzojciec to jeszcze ciebie powinni ukarać za tego pijanego Twój deb... jest wystarczającym argumentem.
Patriarcha-wszechpolski (2016.05.27)

info

0  
  6
Tak wygląda sytuacja na wiochach. .. chleją jeżdżą lub inaczej zap. .. .ją na pełnym gazie a policji ani widu, ani słychu. Kiedy w końcu ta sytuacja się zmieni i na wiochach będzie można spotkać patrol Policji??? Może na to odpowie sam Komendant???
(2016.05.28)

info

5  
  0
Jaki ty qrva głuoi jesteś!
(2016.05.28)
Jechali prototypem samochodu "Tesla" z autopilotem i pojawiły się zakłócenia GPS.
(2016.05.29)

info

0  
  0
zabierać im samochody i do zgniatarki.
(2016.05.30)

info

0  
  0