W maju dwaj zamaskowani mężczyźni weszli do biurowca firmy i zastraszając kasjerki przedmiotem przypominającym broń palną, zrabowali około 63 tysięcy zł. Pieniądze były przeznaczone na wypłaty dla pracowników. Sprawcy zbiegli. Świadkowie tego wydarzenia twierdzili, że był z nimi też trzeci mężczyzna, który stał na tzw. "czatach". Po kilku dniach od zdarzenia policja zatrzymała Andrzeja P., Andrzeja T. i Zbigniewa A. Żaden z nich nie przyznał się do winy. Sprawcom grozi kara od 2 do 12 lat więzienia.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter