W Pasłęku policjanci zatrzymali 45-letniego rowerzystę, który miał 2,88 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Natomiast elbląski rekordzista został zatrzymany na ul. Warszawskiej. 51-letni mężczyzna kierował rowerem mając 1,88 promila alkoholu.
Policjanci przypominają, że jazda po spożyciu alkoholu to przestępstwo, za które grozi kara do dwóch lat więzienia.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
"........tu jest Polska i tu sie pije":)
He he jestesmy lepsi !!!
Faceciki napili się i tak sobie pomyśleli żeby nie stwarzać zagrożenia pojechali sobie rowerkami ale nie wiedzieli że policja zmieniła taktykę łapią rowerzystów bo oni są bardziej pijani i nie stwarzają takiego zagrożenia ale są bardziej ambitni i biją rekordy tak jak podał autor artykułu . Niedługo cały Elbląg będzie rywalizował w promilach a nasza policja będzie miała wyniki.
Pani M. z elbląskiego gimnazjum Nr 2 miała spowodowała wypadek mając 2,40 promila, nie tylko nie poszła za kraty ale nadal uczy polskiego i już jeździ samochodem...