Podejrzanemu nie pomogło także osobiste poręczenie szefa elbląskiej Solidarności Mirosława Kozłowskiego.
- Sąd odrzucił zażalenie, bo zebrane przez prokuraturę dowody wskazują na duże prawdopodobieństwo, że aresztowany dopuścił się czynu, o który jest podejrzewany - wyjaśniła rzecznik Sądu Okręgowego w Elblągu Ewa Mazurek.
64-letniemu byłemu nauczycielowi prokuratura zarzuca dokonanie czynu lubieżnego wobec 11-letniej dziewczynki. Według relacji poszkodowanego dziecka lubieżnik napadł na nie na drodze pomiędzy szkołą a domem w Pomorskiej Wsi. Dziewczynka uwolniła się i powiadomiła o zdarzeniu rodziców. Jej ojciec wspólnie z kolegą zatrzymali podejrzanego.
Sąd zastosował wobec byłego nauczyciela tymczasowy areszt. W obronie swojego kolegi stanęła Solidarność. Jednak poręczenie osobiste szefa związku Mirosława Kozłowskiego nie przekonały sądu do uwolnienia podejrzanego. Mężczyźnie grozi kara więzienia do 10 lat.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter