Do zdarzenia doszło w minioną sobotę (7 sierpnia) około godziny 1.40 w nocy. Pod numer alarmowy 997 zadzwonił świadek zdarzenia, który widział uciekającego mężczyznę. Dzięki tym informacjom policjanci wiedzieli, jak wygląda potencjalny sprawca. Na miejscu znaleźli but mężczyzny oraz ślady krwi na chodniku. One właśnie zaprowadziły funkcjonariuszy do klatki schodowej przy ulicy Zacisze, gdzie leżał 20-latek. Wszystko okazało się jasne, gdy zobaczyli, że nie ma na nodze buta i ma rany cięte ręki. Po udzieleniu mu pomocy ambulatoryjnej trafił do policyjnej celi.
Podczas przesłuchania okazało się, że 20-letni Karol W., w chwili popełnienia przestępstwa był tak pijany, że nic nie pamiętał. Funkcjonariusze czekają na kluczowy dowód w sprawie, jakim niewątpliwie będzie zapis monitoringu z kamer banku.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Teraz odpowie za zniszczenie mienia. Może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności. Jego nazwisko nie figurowało wcześniej w bazie policyjnej.
Jakub Sawicki, zespół prasowy KMP w Elblągu
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter