Każdy samochód przewożący niebezpieczny ładunek jest kontrolowany przez policję. Funkcjonariusze sprawdzają m.in. jak jest on przymocowany do pojazdu. W tym przypadku okazało się jednak, że to z kierowcą jest coś nie tak. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca - 48-letni mieszkaniec Tczewa - jest nietrzeźwy. W wydychanym przez niego powietrzu znajdowało się 0,9 promila alkoholu.
- W tym stanie mężczyzna przejechał do Elbląga aż spod Ostródy - mówi Alina Zając, rzeczniczka elbląskiej policji. - Kierował się do Tczewa. Mężczyzna dużo ryzykował.
Kierowca stanie przed sądem. Najpierw musi jednak wytrzeźwieć.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter