Marcin G. został zatrzymany w miejscowości Drużno. Przyznał się, że 1 listopada ukradł metalowe obciążniki z ciągnika, warte 400 zł i sprzedał je na złomowisku. Twierdził, że potrzebował pieniędzy, bo nie miał za co kupić jedzenia. Za kradzież grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
Mam nadzieję, że nareszcze zaczną karac złomiarzy. Czasem ukradną coś za pare tysięcy i sprzedadzą za kilkadziesiąt złotych. Z grobu mojego dziadka ukradli krzyżyk - w sumie nie był zbyt duży, ale z aluminium.
Jeżeli prawdą jest, że ukradł dla chleba, to żle się dzieje w państwie duńskim.Ale poważnie, historia
podobna do NĘDZNIKÓW Hugo, z tą różnicą, że u nas nie ma galer. Może PiS nie tylko zamieni koszary
i budynki po PGR-ach, na więzienia ale pokusi się o galery !