Do idącej ul. Gwiezdną dziewczynki podbiegł 17-letni Bartłomiej. Wyrwał jej z ręki telefon komórkowy i zaczął uciekać. Miał jednak pecha, bo okolicę patrolowali strażnicy miejscy. Rzucili się w pościg za złodziejem, zatrzymali go, a telefon oddali poszkodowanej.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
mogli za to ze ucieka przed nimi go spalowac i moze troche by zmadrzal ...
Ja staram sie nie używać komórki na ulicy, a jak już muszę, to poczwórnie wzmagam swoją ostrożność. Dorosły sam pomyśli, bo jest w stanie zdjagnozować potencjalne niebezpieczeństwo, a dzieci trzeba uczulać na takie zagrożenia. Pamiętajmy o tym.
Bardzo dobrze ze go dorwali, ale i tak mu pewnie nic niezrobia (najwyzej dołożš do zawiasów).
Powinno być wiecej patroli poszukujacych takch małoletnich przestępców a nie jak ostatnia uwzieli sie na ludzi spokojnie spozywajacych piwo na bulwaze.(uzbieram jakies drobne i ide na piwo na bulwar bo do puba niestac a tam po mandaciku 100zl.)
A po łapach go, po łapach!!!
ja slyszalem, że wyrwał jej nerke i uciekał
a ja slyszalem,ze wydlubal jej oczy...a pozniej zjadl je z musztarda
lubie czytac te Wasze wypowiedzi.. rozrywkowe sa..
bardzo się ciesze ze go złąpali, bo wiem jak czuła sie ta dziewczyna. Pomyślicie pewnie sobie ze skad ja moge to wiedzieć, ale mi tez w czwartek ukradziono telefon i wyobrazam sobie co przezywla ta dziewczyna, niestety ja nie mialam takiego szczescia jak on bo zlodziej uciekl. zlodzieji nalezy karac nawet za najmniejsze przestępstwo, bo teraz kradną telefony, później będą napadali na banki a jeszcze później będą zabijać ludzi. uwazam ze nie mozna isc na jaką kolwiek ugode z przestępca, nlezy odrazu podac go policji i niech oni sie tym zajma