Zdarzenie miało miejsce kilka miesięcy temu. Wg prokuratury w jednej z podelbląskich wsi mężczyzna napadł na dziewczynkę na drodze między szkołą a jej domem. Dziewczynka opowiadała, że napastnik rozebrał się i zaczął ją szarpać. Uczennicy udało się jednak uciec i powiadomić o zdarzeniu rodziców. Ojciec poszkodowanej, wspólnie z kolegą, zatrzymał oskarżonego w lesie.
W listopadzie ubiegłego roku mężczyzna zrzekł się funkcji, jaką piastował w nauczycielskiej Solidarności. Za usiłowanie doprowadzenia nieletniej do tzw. "innej czynności seksualnej" byłemu nauczycielowi grozi od roku do 10 lat więzienia. Ze względu na charakter sprawy, sąd utajnił w całości przebieg procesu.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter