Przypomnijmy, że 10-letni Marcin S. zginął od kilkunastu ciosów nożem. Policji udało się ustalić, że chłopiec po szkole miał pojechać do dziadka. Do dziadka dotarł. Zginął w drodze powrotnej do domu. Policja i prokuratura wykluczyła motyw rabunkowy i seksualny zbrodni. Ustalono, że zabójcą może być jeden z mieszkańców Starej Wisły. Mężczyznę zatrzymano. Przyznał się do winy.
- Z relacji podejrzanego wynika, że zabójstwo miało charakter nagłego incydentu - mówi Waldemar Zduniak z malborskiej prokuratury. - Nie było wcześniej zaplanowane. Jak zeznał podejrzany, motywem zbrodni był konflikt pomiędzy nim, a grupą okolicznej młodzieży.
24-latek zostanie poddany badaniom psychiatrycznym.
- To rutynowe badania w sprawach o morderstwo - dodaje Zduniak.
Prokuratura postawiła mężczyźnie zarzut zabójstwa. Grozi mu nawet kara dożywotniego więzienia.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter