Mogłem coś przeoczyć...

3
23.04.2005
Przed Sądem Rejonowym w Elblągu rozpoczął się proces wójta gminy Rychliki Henryka M. i skarbniczki tamtejszego urzędu - Jadwigi G. Obydwoje są oskarżeni o niedopełnienie obowiązków i nieprawidłowości finansowe. Sprawa dotyczy budowy szkoły i sali gimnastycznej w latach 1998-2004.
Wójt Rychlik powiedział dziennikarzom, że nie czuje się winny, ale jednocześnie przyznaje, że być może rzeczywiście niedostatecznie kontrolował przebieg budowy. - Nie czujemy się winni, bo przy budowie szkoły przyświecał nam tylko jeden główny cel: żeby wybudować szkołę i salę gimnastyczną, być może rzeczywiście były jakieś uchybienia z mojej strony, bo to była największa inwestycja, a ja nie miałem doświadczenia budowlanego, może rzeczywiście coś przeoczyłem, ale ewentualny sądowy wyrok będzie znaczył, że będziemy mogli zwrócić się do firmy, która wykonywała pracę o zwrot pieniędzy - powiedział wójt. O nieprawidłowościach przy inwestycji poinformowała prokuraturę Regionalna Izba Obrachunkowa, która stwierdziła m.in., że wójt podpisał dokumenty, w których zamieniono cenę z brutto na netto, czym zawyżona została faktyczna wartość inwestycji o podatek VAT. Inny zarzut dotyczy tego, że podwójnie zafakturowano i zapłacono wykonawcy za budowę instalacji burzowej. Te działania sprawiły, że wójt naraził gminę na straty w wysokości ponad 624 tysięcy zł.
J

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

Sam brak wiedzy nie jest usprawiedliwieniem.
(2005.04.23)

info

0  
  0
a to zlodziej, te 640 tys moglby zainwestowac w droge przed Rychlikami, bo to istny horror, tak zrujnowanej jezdni jeszcze w zyciu nie widzialem, normalnie ser szwajcarski, nie idzie wymijac nawet tych dziur. Po co im taka wypasiona sala gimnastyczna z oknami pcv, lepiej mogli w droge zainwestowac bezmozgi
dziurawiec (2005.04.23)

info

0  
  0
Budowa szkoły i hali sportowej na wsi to duże wydarzenie i godne pochwały. Przecież naokoło zamyka się takie "instytucje". Na wsiach pełno jest młodych i zdolnych ludzi, dlaczego mają być gorsi? Mimo trudności powstał piękny obiekt, kosztem zapewne wielu poświęceń. Niewiedza nie jest usprawiedliwieniem, lecz nad przebiegiem budowy czuwa ktoś taki jak inspektor nadzowu budowlanego, a także ludzie w urzędzie zajmujący się sprawami budowlanymi. Dlaczego nie oni zostali postawieni w stan oskarżenia? Przecież to na podstawie ich decyzji i rekomendacji władze gminy zatwierdzają faktury, podejmują decyzje... Jeżeli ktoś dopuścił się tu uchybień, to osoby bezpośredio odpowiedzialne za sprawowanie nadzoru budowlanego. Czym sie kierowali i na co przymykali oko to wiedzą już tylko oni...
Haldrigar (2005.04.24)

info

0  
  0