Policja udowodniła im włamania do 21 samochodów. Zabierali stamtąd najbardziej wartościowe rzeczy, a przede wszystkim radioodbiorniki, które później zastawiali w lombardach. Za uzyskane ze sprzedaży pieniądze kupowali narkotyki. Podejrzani to 19-letni Adam S. i o rok od niego starszy Bartosz R.
To przez niego złodziejski proceder wreszcie się zakończył. Bartosz R. próbował włamać się do kolejnego auta, ale wystraszył się nadjeżdżającego radiowozu i zaczął uciekać. Policjanci jednak go zatrzymali. Teraz obu złodziejom grozi do pięciu lat więzienia.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter