27 lipca matka dziewczynek powiadomiła policję o złym zachowaniu swojego partnera. Według ustaleń prokuratury Ryszard B. dotykał dziewczynki w intymne miejsca. Niemal zawsze jak był pijany „obłapywał” kobiety, nie przepuścił też dziewczynkom.
- On uważa, że to jest w porządku, że miał do tego prawo – relacjonuje Jolanta Rudzińska, zastępca prokuratora rejonowego w Elblągu – To wręcz podręcznikowy przykład tzw. “złego dotyku” – dodaje prokurator. Dziewczynki nie mogły spokojnie przejść obok Ryszarda B, który zagradzał im drogę, szczypał i łapał za piersi.
Ryszard B. za molestowanie seksualne dzieci może zostać skazany na karę 10 lat więzienia.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter