Proces odbywa się przy zachowaniu specjalnych środków ostrożności. Przed drzwiami sali sądowej stała dzisiaj bramka do wykrywania niebezpiecznych przedmiotów, był wykrywacz metali, policyjny pies i antyterroryści.
Na ławie oskarżonych zasiada ośmiu mężczyzn w wieku od 32 do 49 lat. Działali w latach 1997-1998 w okolicach Ostródy, Elbląga i Łodzi.
- Czynów, które rozpoznaje elbląski sąd, dokonali przy użyciu broni gazowej i kija bejsbolowego. Ofiary typowano głównie spośród znajomych sprawców. Następnie opracowywany był najbardziej dogodny do zrealizowania plan, czyli miejsce gdzieś na uboczu albo czas, w którym ofiara była sama w domu - mówi przedstawicielka Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Grupa ma na swoim koncie ponad dwadzieścia przestępstw. Akt oskarżenia dotyczący czynów mniejszego kalibru trafił do sądu rejonowego w Ostródzie.
Śledztwo w sprawie kolejnego, tzw. sieradzkiego, wątku działalności grupy - trwa. Akt oskarżenia ma być gotowy jesienią.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter