Monika K. biła swojego sąsiada po twarzy, a później kopała go po całym ciele. Zabrała mu portfel i pieniądze - 90 zł. Rozbój miał miejsce na początku sierpnia, ale policjanci dopiero teraz zatrzymali napastniczkę. Nie mogli tego uczynić wcześniej, ponieważ przez ponad miesiąc nie było jej w domu. 24-letnia Monika K. jest bardzo dobrze znana elbląskiej policji. Dotychczas za kradzieże i włamania sąd stosował wobec niej dozór policyjny. Monika K. mieszka w jednym z baraków przy ul. Skrzydlatej.
- To środowisko typowo kryminogenne - mówi Alina Zając, rzeczniczka prasowa elbląskiej policji.
Za rozbój Monice K. grozi nawet 12 lat więzienia.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
moim zdaniem ja powinno sie potraktowac w ten sam sposob w jaki "ona" potraktowala swoja ofiare- ja moge tez ja skopac i zabrac jej 90 zl (oddam na chore dzieci)
A sasiad ile miał lat?Bo jeżeli nie był staruszkiem to musiał miec dobrze wlane,a Moniczkę nie do pudła tylko do Straży Miejskiej
Sasiad moze byl po prostu dobrze wychowany i nie oddal kobiecie
uderzysz napastnika będziesz miał więcej klopotów. Dopiero się do Ciebie dobiorą, ofiara jest gorzej trktowana niż oprawca więc " sąsiad" wolał się nie bronić, jeszcze bylby karany a napastniczka otrzymałaby dozór policyjny - śmieszne ale prawdziwe!!!!!!
do kamieniołomu z nią
a to jest moja koleżanka i odwalcie się od niej bo ja też umiem kopać ;-)
Milego bzykania Moniki K. pewnie tego jej trzeba, stad ta cala agresja... a ze paszczur i nikt jej nie chce to to juz inna sprawa.
no no niegrzeczna dziewucha!!!
Słyszałem kiedyś stwierdzenie, że te baraki powinno się już dawno zrównać z ziemią.
Najlepiej razem z lokatorami; no nie, krystus? Glupstwa podsluchujesz a jeszcze wieksze gadasz.