Pewnego wieczoru pod koniec lutego na rogu ul. Ogólnej i Konopnickiej Grzegorz C. podszedł do stojącego tam 10-latka i, grożąc pobiciem i kazał chłopcu oddać telefon komórkowy. Z łupem uciekł w kierunku ul. Kamiennej. Kolejnego rozboju Grzegorz C. dopuścił się 6 marca ok. godz. 19.30. W tramwaju linii nr 5 na wysokości ul. 1 Maja podszedł do 13-latka i również, grożąc pobiciem, zmusił go do oddania telefonu komórkowego. Dzień później po południu na ul. Wyspiańskiego 20-latek przewrócił 24-letnią kobietę, która rozmawiała przez telefon komórkowy. Jej również ukradł telefon.
Grzegorz C. przyznał się do zarzucanych mu czynów. Grozi mu kara od dwóch do 12 lat pozbawienia wolności.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter