Kobieta ukrywa się od kilku miesięcy. Sąd wystosował za nią międzynarodowy list gończy. Poszukiwania na razie nie przyniosły żadnego rezultatu.
- Sąd wystąpił do ambasady amerykańskiej i do wszystkich placówek granicznych i z informacji, jakie do nas dotarły, wynika, że kobieta ta nie przekraczała granicy Polski - mówi sędzia Ewa Mazurek, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Elblągu.
W tym przypadku jednak niczego nie można wykluczyć.
- Może Małgorzata R. pozostaje w kraju i się ukrywa w jakimś miejscu, w którym nie można jej znaleźć, a może też wyjechała jednak za granicę z innym paszportem; trudno powiedzieć jednoznacznie i snuć spekulacje - dodaje sędzia Mazurek.
Proces Małgorzaty R. miał się rozpocząć już kilka miesięcy temu. Niestety sprawa pozostanie w zawieszeniu do czasu odnalezienia poszukiwanej kobiety.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
wiec dlaczego nie jest jeszcze opublikowane jej zdjecie???? Wtedy napewno predzej czy pozniej ktos by ja rozpoznal i wskazal miejsce jej pobytu, az szkoda slow
Madalenka: Bo jak kiedys byl jeden szeryf na okolice i mial pod reka drobnego malarza to takie portrety byly wszedzie z napisem"WANTED!".No i byli tropiciele sladow. A teraz przy takiej kadrze, takim sprzecie i lacznosci musi byc jeszcze ktos kto podejmie decyzje.No i co jeszcze w tej sprawie mowi "Ustawa o ochronie danych osobowych - zloczyncow'? A Wiesz ile to pracy takie poszukiwania. Prace trzeba szanowac bo co beda robic jak ja znajda?
jasne tak to jest, takie mamy przepisy, taki kraj, nie wiadomo czy smiac sie czy plakac
Jakąś dyspozytorkę, to by pewnie od razu wieszali a jak chodzi o przekręty na wyższych stanowiskach to nikt nic nie wie a jak komisja z bożej łąski coś bada to jeszcze uchwali jakiś bzdurny i tortalnie absurdalny werdykt to człowieka strzela, że wszędzie są ATAKI, ALE TYLKO NA MALUCZKICH
Z wielka przykrością patrze na intelektualne wypociny persony pod nazwą "magdalenka".Wielki smutek mnie ogarnia jak czytam coś tak idiotycznego a do tego nie poparte fachowa wiedzą.Zwracam sie z ogromną prosba do "magdalenki" o zaprzestanie wypisywania takich tekstów literackich bez konkretnego przemyslenia i znajomosci tematu.Z poważaniem Sprawiedliwy.
Sprawiedliwy - jesteś %*%^* jak paczka gwoździ
sprawiedliwy:-) moim zamiarem nie bylo "wypisywanie tekstow literackich", nie byly to takze "intelektualne wypociny" , poprostu byla to pierwsza mysl, ktora podejrzewam, po przeczytaniu tego artykulu nasunela sie ok 60% czytajacych; w zwiazku z powyzszym, znajomosc tematu i fachowa wiedza nie maja tu zadnego znaczenia.Lacze wyrazy szacunku
Krotko- zwiezle. Magdalenka ma racje. To byla moze nie pierwsza ale druga mysl jaka nasunela mi sie po przeczytaniu artykulu. Nie znam szczegolow historii (dlaczego tak sie stalo) ale to znow negatywnie wplywa na wizerunek sluzby zdrowia. Niestety.
Ale uwierzcie mi. Sa ludzie ktorzy zostali pracownikami sluzby zdrowia z powolania.
Magdalenka, masz racje !!!!!! Szkoda słów, a Sprawiedliwy- daruj sobie, bo na ciebie tez szkoda slow.
TOMMY PRZEMYSL TO CO NAPISALES KOMISJE BADAJA AFERY I PRZEKRETY FINANSOWE A TU CHODZI O
ZYCIE MALUTKIEGO CZLOWIECZKA KTORY NIKOMU NIC NIE ZAWINIL "TYLKO" PANI DYSPOZYTORKA
NIE DOPILNOWALA SWOICH OBOWIAZKOW