Jak wynika z z nieoficjalnych informacji, elbląski Sąd Rejonowy w Elblągu zwrócił się do Sądu Okręgowego o możliwość przekazania sprawy do Malborka motywując to tak zwaną ekonomikę sądową. Wprawdzie oskarżony ksiądz biskup i najważniejszy świadek - poszkodowany - mieszkają w Elblągu, ale czworo innych świadków - w Malborku. Obrońca biskupa też mieszka poza Elblągiem. Dzięki przekazaniu sprawy, będą mieli bliżej do sądu. O tym, czy tak się stanie, Sąd Okręgowy zdecyduje po tym, jak otrzyma komplet niezbędnych dokumentów. Może się to stać na początku września.
Przypomnijmy, w maju biskup elbląski Andrzej Śliwiński, kierując po pijanemu spowodował wypadek drogowy, w którym ranna została jedna osoba. Biskupowi grozi 4 i pół roku więzienia.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter