Doktor na znieczuleniu

3
28.06.2002
W braniewskim pogotowiu dyżurował wczoraj pijany lekarz.
Lekarz został wezwany do interwencji domowej w jednej z podbraniewskich miejscowości. Świadkowie, którzy obserwowali jego pracę, doszli do wniosku, że jest pijany. Powiadomili policję. Lekarz prosto z pogotowia ratunkowego trafił do braniewskiej komendy policji. Tam został przebadany alkomatem. Okazało się, że w wydychanym powietrzu miał 1,7 promila alkoholu. - Mężczyźnie pobraliśmy do badania krew - mówi Anna Kos, rzecznik braniewskiej policji. - Ma to potwierdzić wyniki alkotestu. Mężczyzna został przez nas przesłuchany i zwolniony do domu. Prawdopodobnie dzisiaj lekarzowi zostaną postawione zarzuty.
OP

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

A moze lekarz zostal wezwany do pijanego pacjenta. To tlumaczyloby jego stan, gdyz w takim mozna sie z pacjentem dogadac.
Pacjent (2002.06.28)

info

0  
  0
Lekarz ratowal chorego metoda usta-usta, a pacjent byl pijany. Dlaczego karac za to biednego doktorka?
Sanitariusz (2002.06.28)

info

0  
  0
pewnikiem ktoś podłożył mu świnię !
włodek (2002.07.09)

info

0  
  0