Dochodzenie w sprawie balów rozpoczęte

4
03.07.2001
Wszyscy, którzy zostali oszukani przez "pana Krzysia" - niedoszłego organizatora sylwestrowych balów na przełomie 2000/2001 roku - mogą zgłosić się do prokuratury, by uzyskać informacje o przysługujących im uprawnieniach. Prokuratura poinformowała, że wszczęła śledztwo w sprawie przestępstwa wyłudzenia popełnionego przez Krzysztofa P.
Przypomnijmy, w grudniu ub. roku podający się za Krzysztofa P. mężczyzna ogłosił w lokalnych mediach, że organizuje dwa wielkie bale sylwestrowe: w Galerii El i hali Miejskiego Ośrodka Sportu. Zaproszenia i bilety na bale były rozprowadzane po atrakcyjnych cenach. Chętni wpłacili pieniądze, ale do imprez nie doszło, ponieważ ich organizator znikł bez śladu zabierając ze sobą ponad 100 tysięcy zł. W sprawie pokrzywdzonych jest około 300-tu osób, ale tylko około 140 bezpośrednio nabywało bilety na bale, czy miało styczność z pracownikami biura Krzysztofa P. Prokuratura zamieściła ogłoszenie w prasie, by dotrzeć do wszystkich pokrzywdzonych. - Takie ogłoszenie upraszcza procedurę śledztwa, ponieważ w sytuacjach, kiedy jest wielu poszkodowanych ich indywidualne zawiadomienia poważnie utrudniłyby prowadzenie postępowania dowodowego - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej Jerzy Waryszak. Innym wątkiem tej sprawy jest prawdopodobne podejrzenie, że sylwestrowym oszustem jest znany przestępca Ryszard B., wskazywany jako zabójca Pershinga, szefa pruszkowskiej mafii. - Rzeczywiście jest kilku świadków, którzy twierdzą, że Krzysztof P. jest łudząco podobny do tego podejrzanego. Zasugerowali to na podstawie publikowanego w telewizji zdjęcia. Oczywiście oceny tego podobieństwa są różne; niektórzy twierdzą, że to ta sama osoba, inni uważają, że podobieństwo można ocenić na 70-80 proc. - stwierdził Jerzy Waryszak. Prokuratura natomiast nie jest do końca pewna, czy Ryszard B. przebywał pod w grudniu ubiegłego roku w kraju i do tego w Elblągu. Podejrzany o zabójstwo Pershinga został zatrzymany w Meksyku i stamtąd przewieziony do Polski. Przebywa w areszcie w Katowicach. - Prokurator prowadzący sprawę stara się uściślić tę kwestię. Z tym wiąże się także możliwość ewentualnego okazania podejrzanego pokrzywdzonym, ale o tym zdecyduje już prokurator - dodał Jerzy Waryszak.
J

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

Niech żyje bal!
(2001.07.03)

info

0  
  0
Wciąż dziwi mnie to, że ktoś chciał iść na bal do dawnego kościoła. Tam pod posadzką nadal leżą kości ludzkie. To jak z serialu "Dom". Tylko nikt po pysku nie pierze za tańczenie przy "Makach". A to Polska właśnie....
Mariusz (2001.07.03)

info

0  
  0
To Hitler z Napoleoneo organizowali ten bal. Płatny morderca bierze po milionie PLN od głowy a nie po 300 PLN. Myślicie, że dostał zlecenie wykończyć sylwestrowym śmiechem elblążan?
Dzielnicowy Drzazgi (2001.07.05)

info

0  
  0
Bez przesady, chyba milion kopiejek...
Marco (2001.07.05)

info

0  
  0