Funkcjonariusze uczestniczyli w zajęciach, które miały pokazać młodzieży negatywne skutki zażywania środków odurzających - zdrowotne oraz prawne. Razem z nimi w zajęciach uczestniczył pies wyszkolony do wykrywania narkotyków. I to właśnie pies znalazł w jednej z toalet ukrytą marihuanę i amfetaminę. Następnie doprowadził funkcjonariuszy do właściciela narkotyków - 17-letniego ucznia szkoły. Nastolatek został zatrzymany. Później w ręce policji wpadł 20-letni Andrzej K., który dostarczał narkotyki zatrzymanemu.
- Nastolatkiem zajmie się sąd rodzinny i niepełnoletnich - mówi Alina Zając, rzeczniczka elbląskiej policji. - Jego starszy kolega trzy najbliższe miesiące spędzi w areszcie.
Andrzejowi K. za handel narkotykami grozi 10 lat więzienia. Ponieważ jednak towar sprzedawał osobom nieletnich, kara nie może być mniejsza niż 3 lata pozbawienia wolności.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter