Na ul. Browarnej funkcjonariusze zatrzymali kierowcę busa marki Mercedes. Okazało się, że 29-letni Mariusz P. prowadził samochód bez wymaganych uprawnień, a badanie wykazało u niego 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Mężczyzna zaproponował policjantom łapówkę w wysokości 100 zł. Gdy funkcjonariusze na to się nie zgodzili, Mariusz P. zaproponował, że da każdemu z nich po tysiąc złotych i "dorzuci" komplet mebli, ponieważ, jak stwierdził, jest właścicielem stolarni. W efekcie kierowca busa trafił do aresztu.
Mężczyźnie postawiony został zarzut próby przekupstwa, za co grozi od roku do 10 lat więzienia. Dodatkowo podejrzany odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu i bez wymaganych uprawnień.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter