"Zawsze naprawdę bardzo lubiłam swoją pracę"
- Coś się zaczyna i coś się kończy, w moim przypadku zaczęło się 47 lat temu i kończy się dzisiaj, 20 czerwca, chciałabym powiedzieć, że jedynym moim miejscem pracy był Urząd Miejski - podkreśliła podczas dzisiejszej sesji Rady Miejskiej Rozalia Grynis, która w wieku 66 lat przechodzi na emeryturę - Przez te 47 lat byłam najpierw na prawie wszystkich szeregowych stanowiskach, zdobywałam wiedzę, oczywiście w pionie finansowym. Następnie zostałam zastępcą skarbnika (przez 20 lat - red.), a następnie skarbnikiem (od 2017 r. - red.). Nie wiem, kiedy to 47 lat minęło, z tego względu że zawsze naprawdę bardzo lubiłam swoją pracę. Ponadto pracując w samorządzie zapoznałam bardzo dużo dobrych ludzi, wspaniałych ludzi, pozytywnie zakręconych na rzecz miasta Elbląga – mówiła była skarbnik. Dziękowała radnym i przewodniczącym RM, prezydentom, a także wszystkim dyrektorom i pracownikom jednostek organizacyjnych z którymi współpracowała przez prawie pół wieku. Na koniec dziękowała pracownikom UM.
- Już za nimi tęsknię. Dziękuję za merytorykę i za konstruktywną krytykę i życzę państwu przede wszystkim sukcesów w realizacji zadań publicznych na rzecz miasta, rozwoju naszego miasta, sukcesów w życiu osobistym – wymieniała. Gratulowała też swojej następczyni i życzyła jej powodzenia.
Podziękowania i życzenia
- Już trzeci raz dziękuję pani skarbnik i dziękować nie przestanę, zapewniam, że zrobiłem wszystko, aby ją zatrzymać z nami, ale rozumiem też potrzebę realizacji swoich marzeń po pracy. Pani skarbnik, spełnienia tych marzeń – zwrócił się do Rozalii Grynis prezydent Michał Missan.
- Przez te wszystkie lata, kiedy jestem tu w samorządzie, pani skarbnik wykazywała się niewiarygodną kompetencją, potrafiła cytować z pamięci wszystkie liczby z budżetu miasta – o ustępującej skarbnik mówił Marek Pruszak, przewodniczący klubu PiS. Dziękował jej za życzliwość i otwartość.
- A może cię nie odwołamy? - żartowała, zwracając się do Rozalii Grynis, Małgorzata Adamowicz, przewodnicząca klubu KO. - Byłaś zawsze wtedy, kiedy cię potrzebowaliśmy, zawsze odpowiadałaś na pytania, zawsze udzielałaś rad i to było cudowne. Bardzo dziękuję – podkreśliła wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej.
- Rzetelność, wiedza, kwalifikacje, to wszystko, co charakteryzuje panią skarbnik Rozalię Grynis – mówiła z kolei Grażyna Kluge. - Dziękujemy za te długie lata prowadzenia budżetu, który był lepszy, gorszy, ale zawsze spinał się na tyle, że miasto nie ucierpiało, wręcz przeciwnie, mogło się rozwijać – stwierdziła przewodnicząca RM.
Z Milejewa do Elbląga
Prezydent Elbląga złożył na sesji wniosek o powołanie na stanowisko skarbnika miasta Haliny Banach. Przed podjęciem przez Radę Miejską stosownej uchwały w tej sprawie, krótko przedstawiono jej ścieżkę kształcenia i zawodową.
- Posiada doświadczenie na stanowisku skarbnika gminy Milejewo, dysponuje szeroką wiedzą z zakresu finansów publicznych i ustaw samorządowych oraz doświadczenie w zakresie prowadzenia gospodarki finansowej. Ukończyła studia wyższe licencjackie na kierunku zarządzanie o specjalności rachunkowość i controlling oraz studia wyższe magisterskie na kierunku administracja o specjalności zarządzanie publiczne. Ukończyła także studia podyplomowe w zakresie rachunkowości i finansów na Uniwersytecie Gdańskim oraz liczne kursy związane z zakresem realizowanych przez siebie zadań – prezentowała Grażyna Kluge.
Halina Banach ma 58 lat, skarbnikiem w Milejewie była od września 2022 r. Jednogłośnie została zaakceptowana przez RM na nowym stanowisku, przyjęła życzenia na nowy etap pracy zawodowej od Michała Missana.
- To kolejne bardzo ważne głosowanie, które zostało dziś przegłosowane w sposób jednomyślny. Pokładam wielkie nadzieję w tym, jak nasza współpraca będzie wyglądała, a tak czysto po ludzku życzę powodzenia na początek – zwrócił się do nowej skarbnik prezydent Elbląga.
Wykorzystać moment na rozwój miasta
Po dzisiejszej sesji Rady Miejskiej porozmawialiśmy krótko z ustępującą skarbnik miasta.
- Praca z ludźmi w samorządzie była naprawdę wspaniała, myślę, że dobrze się rozwijała. Nie wskażę najtrudniejszych czy tych mniej trudnych momentów, zawsze pojawiają się trudne okresy, szczególnie przy konstrukcji budżetu, zwłaszcza w tej dobie, kiedy te środki są mniejsze. Nie ma jednak sytuacji bez wyjścia. Praca nie tylko moja, ale mojego zespołu, Departamentu Skarbnika Miasta oraz dyrektorów jednostek, rozmowy, debaty, dają zawsze jakiś pozytywny wynik – mówi Rozalia Grynis.
Czego życzy miastu i jego mieszkańcom?
- Będę nadal obserwowała, jak nasz Elbląg się rozwija, bo bardzo mi to leży na sercu. Bardzo bym chciała, żeby się rozwijał – odpowiada Rozalia Grynis. Życzy miastu... - ... Rozwoju, skorzystania z tych środków zewnętrznych, z Unii Europejskiej, żeby ten rozwój teraz przyśpieszyć, żeby móc wykorzystać właśnie ten moment – podkreśla była już skarbnik.
