Jerzy Żuchowski w urodził się w 1953 roku w Elblągu. W grudniu 1970 r. jako pracownik Zamechu uczestniczył w protestach robotniczych w Elblągu, za co został zatrzymany i pobity przez funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej.
Ponownie uczestniczył w strajkach w sierpniu 1980 roku jako pracownik Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. Wstąpił do Solidarności, był delegatem na I Walne Zebranie Delegatów Regionu Elbląskiego. Po wprowadzeniu stanu wojennego był organizatorem strajku okupacyjnego w WPK, za co został zatrzymany. Był członkiem podziemnych struktur Solidarności, kolporterem pism z drugiego obiegu, udostępniał swoje mieszkanie na magazyn podziemnej prasy. Był wielokrotnie zatrzymywany i przesłuchiwany. Aresztowany m.in. w lutym 1982 r. i kwietniu 1985 r., skazany przez ówczesny sąd na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu, za swoją opozycyjną działalność został również zwolniony z pracy.
- Po 1989 roku i zalegalizowaniu Solidarności był przewodniczącym komisji zakładowej związku w WPK, w latach 1989-2006 delegatem wojewódzkim, a w latach 1989-91 wiceprzewodniczącym Zarządu Regionu Solidarności. W tym samym czasie był też członkiem komitetu obywatelskiego przy Lechu Wałęsie w Elblągu, a podczas kampanii wyborczej w 1990 r. – przewodniczącym wojewódzkiego sztabu wyborczego - przypomina Tadeusz Chmielewski, pierwszy przewodniczący elbląskiej Solidarności.
W latach 1992-2007 pracował jako kierowca w wielu elbląskich przedsiębiorstwach, m.in. w browarze, czy jako kierowca autobusów miejskich. W 2018 roku przeszedł na emeryturę.
Za swoją opozycyjną działalność w PRL otrzymał status osoby represjonowanej z powodów politycznych, odznaczono go też Krzyżem Wolności i Solidarności (2019). Był członkiem Elbląskiego Stowarzyszenia Osób Represjonowanych.
Uroczystości pogrzebowe Jerzego Żuchowskiego odbędą się w sobotę, 21 grudnia. O godz. 9.30 w kościele św. Rodziny przy al. Odrodzenia nastąpi wystawienie urny z prochami zmarłego, o godz. 10 rozpocznie się msza święta, po której odbędzie się pogrzeb na cmentarzu Dębica (w nowej części).
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
Pamiętam ś. p.Jerzego z WPK. Spoczywaj w pokoju.
Spoczywaj w pokoju
ciekawe czy Lechu, znaczy bolek przyjedzie?
Do zobaczenia w lepszym świecie dziadku 😥
Z wielkim bólem serca żegnam mojego przyjaciela, który był dla mnie kimś więcej niż tylko bliską osobą. czy człowiekiem szanującym pracę - niemal jak ojciec. Choć dzieliło nas 20 lat różnicy łączyła nas więź pełna wzajemnego szacunku, rozmów i wspólnie spędzonych chwil, których nigdy nie zapomnę. Siedzący, na ławce na dworcu człowiek czekający na swoją zmianę. Zmianę nie tylko w pracy a symbolicznie już w życiu Zawsze podchodziłem i rozmawiałem
o życiowych sprawach. czasem rozpłakał się mówiąc o swoim życiu.
Był człowiekiem o wielkich zasługach, których nie zawsze doceniano w pokoleniu które nie musiało tyle walczyć. Jego wiedza, doświadczenie i serce pozostawiły niezatarty ślad na moim życiu. Zawsze znajdował czas, by słuchać, doradzać i być obecnym, nawet wtedy, gdy inni tego nie zauważali.
Będzie mi brakowało jego mądrych słów, jego uśmiechu i poczucia humoru, które rozjaśniały każdy dzień. Dziękuję Ci za wszystko, co dla mnie zrobiłeś. Zawsze mogłem liczyć na Twoją pomoc w każdej sytuacji
Niech spoczywa w pokoju. Twoje dziedzictwo oraz słowa pozostaną w moim sercu na zawsze.