portEl dotarł do stanowiska zarządu elbląskiej Platformy. Jego członkowie napisali, że decyzję prezydenta o zawieszeniu członkostwa w SLD przyjęli z „bardzo dużym” zaskoczeniem: „Pan Prezydent, który jest jednoznacznie kojarzony z Sojuszem i wokół którego stworzono kampanię przed ostatnimi wyborami samorządowymi, nie może liczyć na to, że będzie przez mieszkańców Elbląga postrzegany jako bezpartyjny urzędnik” - uważa PO. – „Fakt zawieszenia członkostwa w chwili, gdy poparcie dla SLD wynosi zaledwie 9 procent, pozostawiamy ocenie wyborców”.
Elbląska Platforma „z zadowoleniem” przyjęła zawartą w liście prezydenta zapowiedź „demokratyzacji sprawowania władzy” w mieście, nie zamierza jednak tworzyć „jakichkolwiek porozumień, ponieważ w sprawach istotnych dla miasta Platforma Obywatelska zawsze głosuje rozsądnie, kierując się przede wszystkim merytorycznymi przesłankami i zgodnością z naszym programem wyborczym” – zapewniają autorzy wystąpienia.
Zobacz także: "Wizja czy marzenie?"
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter