Głównym tematem ostatniego comiesięcznego spotkania Prezydenta Miasta z przedstawicielami administracji było zagrożenie wścieklizną w naszym regionie. W spotkaniu oprócz Henryka Słoniny uczestniczył m.in. Komendant Miejski Policji, Komendant Państwowej Straży Pożarnej, Powiatowy Inspektor Weterynarii i Dyrektor Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej.
W tym roku na terenie powiatu elbląskiego stwierdzono już siedem ognisk wścieklizny - zarażone były m.in. cztery lisy i jenot. Chore zwierzęta występowały głównie w okolicy Tolkmicka. Dla przykładu: w ubiegłym roku na terenie powiatu odnotowano zaledwie trzy ogniska wścieklizny.
Aby zapobiec rozprzestrzenianiu się choroby zdecydowano o sanitarnym odstrzale lisów. Jednocześnie prowadzony jest monitoring terenów, na których wykryto przypadki zachorowań.
Jak podaje Sanepid w ciągu roku ok. tysiąc osób zostaje pogryzionych przez psy. W związku z podwyższonym ryzykiem wścieklizny problem rozwiązałoby zaszczepienie wszystkich psów w mieście. Niestety dyscyplina części właścicieli czworonogów w tej kwestii budzi szereg zastrzeżeń. W tej chwili właściciel, który nie zaszczepi swojego psa lub wyprowadza czworonoga bez kagańca może być ukarany grzywną. Władze miasta wystąpiły do Kolegium i do Sądu z wnioskiem o zasądzanie nawiązek na rzecz Urzędu Miasta w miejsce grzywien. Grzywny są przekazywane na skarb państwa, tymczasem nawiązki byłyby przeznaczone na program "Bezpieczny Elbląg".
Miasto zapobiega rozprzestrzenianiu się wścielizny co roku wyłapując bezdomne i bezpańskie psy. Taką akcję przeprowadzi 29 marca Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania. Obejmie ona teren pomiędzy ulicami: Płk. Dąbka - Szarych Szeregów - Mazurską - Browarną i Teatralną. Złapane psy zostaną umieszczone w schronisku przy ul. Królewieckiej. Właściciel złapanego czworonoga będzie musiał pokryć koszty pobytu psa w schronisku.
Jeżeli nie zgłosi się po swojego psa w ciągu 14 dni, to zgodnie z regulaminem Schroniska, zwierze może być oddane nowemu właścicielowi.
Zobacz także "Uwaga, wścieklizna"
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
I bardzo dobrze. Na mojej ulicy nie ma bezpańskich psów ale psy maja bardzo nieodpowiedzialnych właścicieli. Dziś idąc rano do pracy do przystanku przy ul.Konopnickiej byłam świadkiem jak kobieta nie mogła się opędzić od ujadającego kundla. Już sama się zastanawiam co zrobić aby własciciele psow trzymali je na posesjach a nie na ulicy.
Ciekawa jestem skąd bierze się wciąż tyle "bezpańskich" psów na ulicach (chodzi mi konkretnie o osiedle Zawada :ul. Okulickiego, Nalazków, Nowotki itd) skoro wyłapuje się je regularnie co roku. Prawda jest taka, że te psy wcale nie są bezpańskie. Właściciele a konkretnie mieszkańcy bloków wypuszczają swoje pieski same przed klatkę, żeby załatwiły swoje potrzeby fizjologiczne, wybiegały się do woli i dopiero wychodzą po nie albo pies sam czeka aż ktoś mu otworzy drzwi od klatki schodowej i wchodzi do domu.Czeka taki na widnę i niejednokrotnie z takim "śmierdzielem" trzeba jechać windą.Pomijam fakt, że mam małe dzieci i często boję się z nimi wyjść na spacer , bo zaczepiają nas jakieś ujadające kundle.Reasumując osiedle Zawada posiada chyba największą ilość "bezpańskich" psów w całym mieście i Urząd Miasta tą częścią Elbląga powinien się zająć się szczególnie.
Czy odbędzie się to napewno w tym roku? Przecież luty ma tylko 28 dni. Czy osoba dająca taką notatkę do wiadomości jest odpowiedzialna, coś chyba jest nie tak!!!
anonim: przeczytaj dokladnie wiadomosc....29 marca, a nie lutego jak sugerujesz...Chyba nalezaloby przeprosic autora...
Chyba jestem nienormalny? Elbląskie Władze zebrały się, aby debatować nad kundlami? KOSMOS!!! MPO winno zatrudnić na ½ etatu HYCLA (emeryta) i wyznaczyć mu normę 3 kundle dziennie do odłowienia. Jak się nie spisze to znaczy, że nie ma kundli w mieście. Jednorazowa akcja nie przyniesie efektu. Właściciele zapłacą za pobyt psa w schronisku? Kaktus mi już roście na dłoni. A kundle mają tatuaże rozpoznawcze lub chipy? Jeżeli chodnik jest śliski lub jezdnia dziurawa to miasto płaci odszkodowanie za poniesione straty. Czy w przypadku pogryzienia lub zniszczenia odzieży przez kundla też? Skąd się biorą psy? Bociany je przynoszą. Rada? Niech kundel zagryzie dziecko prominenta to HYCEL na stałe ponownie zagości w Elblągu. 35 lat temu, pamiętam, hycel spisywał się doskonale. Nasz pies chodził zawsze w kagańcu, obroży z blaszanym numerkiem otrzymywanym po szczepieniu przeciwko wściekliźnie. Hyclu wróć!
Kielich widzę, że Twój nick nie jest adekwatny to treści jakie zauważasz. Nie jesteś po Kielichu?
Anonim skad biora sie takie barany jak Ty. Jak nie potrafisz dokladnie przeczytac kilku linijek tekstu to proponuje powrot do szkoły podstawowej. Smiesza mnie tacy ludzie jak Ty. Tylko by sie czepiali, a sami jak maja cos zrobic to chowaja glowe w piach. Moze wezmiesz sie do roboty i sam napiszesz cos dla PortElu. Pewnie okazaloby sie, ze Ty wogle nie potrafisz pisac!!!
Informajce o wylapywaniu bezpanskich i bezdomnych psow podalem z miesiecznym wyprzedzeniem, poniewaz tego typu akcja miasta musi byc odpowiednio wczesniej naglosniona w mediach.
PS: najblizszy 29-dniowy luty przapada w 2003 roku
Informajce o wylapywaniu bezpanskich i bezdomnych psow podalem z miesiecznym wyprzedzeniem, poniewaz tego typu akcja miasta musi byc odpowiednio wczesniej naglosniona w mediach.
PS: najblizszy 29-dniowy luty przapada w 2004 roku
Moge Cie zapewnic z czystym sumieniem Andrzej, ze nie.....A poza tym zauwazylem, ze od kilku dni poziom Twoich wpisow w ostatnich dniach strasznie sie obnizyl...Przechodzisz jakis kryzys???