Na rok 2001 udało się wprowadzić do budżetu poprawkę, na mocy której na meliorację Żuław trafiły dodatkowe środki. Według specjalistów pieniądze te w znaczny sposób wspomogły ochronę przeciwpowodziową regionu. Budżet na rok 2002 zakłada cięcia wydatków urzedów wojewódzkich, w tym również zmniejszenie - i tak już niewystarczających w latach poprzednich - środków przeznaczonych na meliorację.
- Wojewoda po zapoznaniu się z sytuacją na Żuławach postanowił wystąpić do władz - mówi Zbigniew Zemanowicz, dyrektor gabinetu wojewody. - W tej chwili wystąpienie jest przygotowywane. Jestem przekonany, ze zostanie wysłane w najbliższych dniach.
Część parlamentarzystów zapowiada już dziś, że poprze wniosek wojewody.
- Pewne minimum musi być zabezpieczone - wyjaśnia poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski. - Mam nadzieję, że ostateczna wersja budżetu uwzględni nasze oczekiwania. Oczywiście minimalne, gdyż ze względu na dziurę budżetową nie ma co liczyć na zadowalające środki. Wszystko zależy od tego, na ile budżet państwa będzie w stanie naszym oczekiwaniom zadośćuczynić.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
Pozostaje mi trzymać za tą inicjatywę kciuki, bo jest za co. Nawet nie chcę myśleć, ile mogliby stracić rolnicy w przypadku nieszczęścia, a ile poszłoby na usuwanie szkód i wypłacanie odszkodowań.
Bardzo dobrze....na rozwój miasta i okolic i Żulaw i wsi nie powinno sie oszczedzać bo znów zostaniemy w tyle za Europą.
NIe można zaprzepaścić tej niezwykle urodzajnej krainy ,którą z takim trudem i mozołem tworzono przez wiele, wiele lat. Byłoby to zwykłe barbarzyństwo!!!