Tuż po zliczeniu przez sztab wyborczy nieoficjalnych wyników spływających z poszczególnych komisji w sztabie Witolda Wróblewskiego zapanowała ogromna radość. Zaraz potem na scenę wyszedł świeżo upieczony prezydent Elbląga, by przez kilka minut dziękował wszystkim, którzy przyczynili się do jego sukcesu. Podziękowania skierował m.in. do działaczy i wyborców PO, SLD, EKO, swojego komitetu, a także do wielu konkretnych osób - na tej liście znalazł się m.in. Henryk Słonina, prezydent Elbląga w latach 1998-2010. Goście zgromadzeni w sztabie odśpiewali Witoldowi Wróblewskiemu "Sto lat" i uczcili zwycięstwo lampką szampana.
- Zwycięstwo w wyborach to najlepszy prezent dla Witolda Wróblewskiego, który 26 listopada miał urodziny - mówił ze sceny w sztabie Mirosław Siedler, dyrektor Teatru im. Sewruka.