Wigilijne dzieło pomocy

12
26.11.2003
Wigilijne dzieło pomocy
Już po raz kolejny w pierwszą niedzielę Adwentu (30 listopada) rusza wspólna akcja katolickiej Caritas, Diakonii Kościoła ewangelicko - augsburskiego i Prawosławnego Ośrodka Miłosierdzia Eleos pn. "Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom".
We wszystkich parafiach katolickich, ewangelickich i prawosławnych w całej Polsce sprzedawane będą świece, a dochód z ich sprzedaży zostanie przekazany na pomoc najbardziej potrzebującym. W tym roku akcja odbywa się pod hasłem "Chrystusa naśladować". Specjalnie wyprodukowane świece bożonarodzeniowe będą sprzedawane w elbląskich kościołach trzech wyznań oraz m.in. w siedzibie Diecezjalnego Centrum Pomocy Caritas przy ul. Zamkowej 17. - W ubiegłym roku sprzedaliśmy 1200 świec dużych i 39 tys. świec małych - mówi ks. Bronisław Trzciński, dyrektor Caritas Diecezji Elbląskiej. - Zyskaliśmy w ten sposób 106 tys. 164 zł i 50 gr. Od tej sumy trzeba odliczyć po 10 gr od każdej świecy, które przesłaliśmy do Caritas Polska. Zostały one przeznaczone na pomoc dzieciom najuboższym mieszkającym poza granicami naszego kraju. Resztę pieniędzy przeznaczyliśmy na potrzeby diecezjalne. Pieniądze ze sprzedaży świec bożonarodzeniowych Caritasu przeznaczane są na pomoc potrzebującym (przede wszystkim na organizowanie wypoczynku kolonijnego dla dzieci), modernizację ośrodka kolonijnego w Mikoszewie, paczki bożonarodzeniowe dla dzieci, dożywianie w szkołach, pomoc rodzinom w nagłych wypadkach losowych. - W tym roku przygotowaliśmy do sprzedaży 40 tys. małych i 1500 szt. dużych świec - mówi ks. Trzciński. - Mała świeca kosztuje 5 zł, a duża 15 zł. Jednak cały dochód z ich sprzedaży nie trafi do Caritas diecezji. - Złotówka z małej świecy i 5 zł z dużej pozostanie w parafii - wyjaśnia ksiądz dyrektor. - Parafie pomagają w ten sposób bezpośrednio swoim potrzebującym. Akcja rozprowadzania świec organizowana jest od czterech lat wspólnie przez katolików, ewangelików i prawosławnych. - Ważne jest, by otworzyć się na potrzebujących - mówi ks. Trzciński.
A

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Aby jeszcze ci potrzebujący ujrzeli tą pomoc i zbierający pieniądze rozliczyli się uczciwie z tych pieniędzy,tak jak potępiany przez nich Owsiak.
L.B. (2003.11.26)

info

0  
  0
Ostatnio Caritas przekazał jeden milion dolarów dla irakijskich dzieci. Tatusiowie tych dzieci wolą biegać po pustyni z kałasznikowem w ręku zamiast wydobywać ropę i zarabiać na utrzymanie swoich pociech. Przykro mi ale ja już nigdy nie kupię świecy od Caritas Polska.
Patriota (2003.11.26)

info

0  
  0
"niewierzący".... - kiedy wreszcie nauczycie się, że imiesłowy przymiotnikowe czynne (bierne także) pisze się łącznie?
zdegustowany (2003.11.26)

info

0  
  0
Chetnie przecztym,która konkretna Parafia pomogła potrzebującym-chyba sobie.Bo kler jest zawsze potrzebujacy.Caritas jest dotowany prze budżet Państwa,sprzedaż świec to nic innego jak coroczne nabijanie sobie kasy pezez sutannowych.Pozdrawiam L.B
olo (2003.11.26)

info

0  
  0
Piękna "akcja". Niech dzieci z biednych (nie ze swojej winy rodzin) okruchy z pańskiego stołu dostaną. Bo dużo zyskają Ci co mają dużo. Niestety tak jest wszędzie. Ja osobiście nie popieram takich "akcji" dobroczynności. Pomagac trzeba cały rok, a nie od święta. Namawiam innych również, przecież każdy jeżeli chce to zobaczy wśród swoich sąsiadów, a nawet rodziny innych biedniejszych od siebie i tam należy pomagać cały rok. Niektórzy jednak myślą inaczej. Nie wiedzą co wymyśleć z nadmiaru pieniądza i jeszcze mają mało, a raz w roku kupią świecę i myślą że naśladują Pana Jezusa. Są w błędzie obłudnicy. A odnosnie kolonii w Mikoszewie to jeżdżą na nie dzieci członków Caritas oczywiście za darmo. Paranoja.
widzący (2003.11.26)

info

0  
  0
No tak 1 zlotych zostanie w Parafii, gdzie ludzie stoia i marzna dla 1 złotówki, a Trzciński z tego ma prawie 3 zlote, a z dużej to chyba 5 zlotych . Ile dostaja biedni??? Bardzo mało moi drodzy. Kupmy lepiej cos sami dla tych najbardziej potrzebujących. Tam jedna z pracujących to moja znajoma i czasem coś powie co tam sie w Caritas na Zamkowej dzieje. Trzcina nabija swój portfel i swojej rodzinki
wierzaca w Boga (2003.11.26)

info

0  
  0
widzacy: jeździłam do Mikoszewa, poświadczam.
plazmallemma (2003.11.26)

info

0  
  0
Żołądkiewicze wszystkich ulic łączcie się !!!
PROM (2003.11.26)

info

0  
  0
A ja mysle ze wasze wszystkie wypowiedzi sa spowodowane niechecia do kleru - z tego co sie oriejtuje to CARTIAS pomaga i to dosc mocno , sam bylem kiedys potrzebujacy i mi bardzo pomogli w zalatwieniu lekow, a jezeli chodzi o dotacje z Panstwa to wielka bzdura ta organizacja utrzymuje sie sama i z kaski sponsorow ktorych pozyskuja sami.
WIEDZACY LEPIEJ (2003.11.27)

info

0  
  0
jakby tak wszyscy księża naprawde chcieli pomóc biednym za pomocą Caritasu to by niejeździli takimi fajnymi brykami. Spójrzcie tylko na ulicy Zamkowej jakie parkują samochody przy caritasie i dlaczego jeszcze wprowadzili ( za zgodą urzędników miejskich ) ograniczenie w parkowaniu na ul. Zamkowej przy caritacsie ?
trzcinski II (2003.11.30)

info

0  
  0