Wędkarz w przeręblu

19
23.02.2006
Wczoraj po południu policjanci wyciągnęli z rzeki Elblag tonącego 17-latka. Chłopak wybrał się na ryby, cienki lód zarwał się pod jego ciężarem i pechowy wędkarz wpadł do wody.
Tonącego zauważył przechodzeń, który natychmiast zadzwonił po pomoc. Na miejsce przybyli niezwłocznie policjanci służby patrolowej, którzy, sami wiele ryzykując, wyciągnęli chłopaka z rzeki. Zanim przyjechało pogotowie, policjanci przebrali zmarzniętego w mundur. Chłopiec w wyniku wyziębienia i szoku utracił chwilowo zdolność komunikacji. Przewieziono go do Szpitala Wojewódzkiego, ale jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. - Z uwagi na wahania temperatur grubość pokrywy lodu na rzekach i wodach stojących ulega ciągłej zmianie. Zbliża się wiosna, może warto więc poczekać i nie kłaść na jednej szali życia i zamiłowania do wędkowania. Apelujemy o rozwagę – mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu.
OK

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
miał chłopak szczęście, los podarował mu drugą szanse na życie - tak nie wielu ja dostaje po raz drugi
nia (2006.02.23)

info

0  
  0
Co, on nie widzi, jakie są temperatury na dworze? Kto po tygodniowym już prawie ociepleniu wchodzi na lód?
Czaruś (2006.02.23)

info

0  
  0
niewiele brakowało, aby ryby jego złowiły zamiast on ryby
lód (2006.02.23)

info

0  
  0
po co te durne komentarze???
52 (2006.02.23)

info

0  
  0
W "przeręblu?" W mianowniku (kto? co?) jest "PRZERĘBEL", w dopełniaczu (kogo? czego?) jest "PRZERĘBLA", a więc powinno chyba być "w PRZERĘBLI"....
przerąbanaortografia (2006.02.23)

info

0  
  0
Powinien z własnej kieszeni pokryć koszty akcji ratunkowej. Dlaczego z moich podatków płaci się za ewidentną głupotę nawiedzonych "wędkarzy"? Wszyscy wiedzą, że lód jest cienki, szczególnie na rzekach... codziennie jadąc do pracy obserwuję idiotów, tak idiotów nazywanych wędkarzami spacerujących po Nogacie w Malborku. A potem płacz i zgrzytanie zębami... ale taka już jest natura, sama eliminuje jednostki najsłabsze, najmniej przystosowane... i dobrze...przynajmniej nie zrobią innym krzywdy...
(2006.02.23)

info

0  
  0
za jednym pobytem w szpitalu od razu powinien go przebadać psychiatra, bo któż o zdrowych zmysłach w tym czasie wchodzi na lód? A może samoubijca?
poldek (2006.02.23)

info

0  
  0
Ciekawe czy miał karte wedkarska???
Rybak (2006.02.23)

info

0  
  0
Na ryby "pd lod" chodzi sie co najmniej we dwojke oraz zabiera zabezpieczenia w postaci linki itp. Po prostu kamikadze wedkarz!
(2006.02.23)

info

0  
  0
na ryby...a może by tak lepiej na grzyby...
endrju (2006.02.23)

info

0  
  0