W sejmie nudy na pudy, a problemy leżą na półkach

28
25.02.2008
Ten rząd nie realizuje swoich obietnic, bazuje na tym, co zastał po nas, a najsłabszym jego ogniwem jest premier - tak poseł PiS Leonard Krasulski podsumowuje 100 dni rządu Donalda Tuska. Wtóruje mu jego partyjny kolega, poseł Zbigniew Babalski: - Jesteśmy zawiedzeni i rozczarowani.
100 dni rządu to taki magiczny czas, w którym podsumowuje się jego osiągnięcia, trafne lub mniej trafne decyzje, wytyka potknięcia, z rzadka - chwali działania. Do ataku zwykle wówczas przystępuje opozycja. PiS, który po przegranych wyborach parlamentarnych zajął taką właśnie pozycję, nie szczędzi gorzkich słów rządowi Donalda Tuska. - Ten rząd odrzucił politykę rządu poprzedniego - mówił podczas dzisiejszej (25 lutego) konferencji prasowej poseł PiS Leonard Krasulski. - Nie stawia na zrównoważony rozwój gospodarki, nie zauważa potrzeb ściany wschodniej, pogłębia przepaść miedzy bogatymi i biednymi. Ponadto źle prowadzi politykę zagraniczną, nie realizuje swoich wcześniejszych obietnic. Panie Tusk, kampania wyborcza już dawno się skończyła. Czas działać - apelował Krasulski. Poseł wymieniał też straty, jakie w wyniku rządzenia PO poniesie region elbląskim. - Stracimy 12,5 mln euro na pogłębienie Kanału Elbląskiego - mówił. - Jaki jest w takim razie sens przekopania Mierzei, bez wykorzystania jeziora Druzno czy pochylni? Nie dostaniemy też zakładanych pieniędzy na Żuławy. Wiadomo przecież, że to teren zagrożony powodziami i modernizacje są tam potrzebne. Dobrze, że chociaż część pieniędzy jednak tam trafi - na Żuławy nasze i pomorskie. Całe szczęście, że Donald Trusk pochodzi z Gdańska - pewnie tylko dlatego dostaniemy te fundusze. Leonard Krasulski żalił się też na nudę w sejmie. - Sejm zrealizował projekty ustaw przygotowane przez PiS, ale już szuflady się opróżniły - mówił dziś dziennikarzom. - W poprzedniej kadencji każdy dzień posła był wypełniony pracą. Nawet nie zauważałem, kiedy zmieniały się pory roku, a teraz - nudy na pudy. Takie działanie nie przyspieszy naszych przygotowań do Euro 2012, do wykorzystania środków unijnych ani nie polepszy sytuacji w kraju - dodał. Z posłem Krasulskim zgadza się jego partyjny kolega poseł Zbigniew Babalski. - PO bardziej zajmuje się PiSem niż rządzeniem - przekonywał dziennikarzy. - Znajduje tematy zastępcze, a poważne problemy odkłada na półkę. One same się nie rozwiążą. Skrót PO powinien oznaczać nie Platformę Obywatelską a Platformę Odkładaczy. Ja rozumiem, że w ciągu 100 dni żaden rząd nie wywiąże się ze wszystkich swoich obietnic, ale ze trzy ważne problemu warto by ruszyć - sugerował. - Póki co, koronnym argumentem rządzących jest przyjęcie budżetu . A to żadna łaska, po prostu trzeba było go przyjąć. Nawet gminy muszą przyjąć swój budżet, to co dopiero państwo. Obaj posłowie wyrazili swoje zawiedzenie i rozczarowanie rządem Tuska. Zarzucali mu brak dialogu z innymi partiami oraz ze społeczeństwem. To jednak - w znacznej większości - popiera drużynę Tuska. Ostatnie sondaże wskazują nawet blisko 60-procentowe poparcie. Dlaczego tak się dzieje, mimo wytykanej przez PiS nieudolności? - Cechuje ich wielki optymizm i dobry PR - mówią posłowie PiS. - Społeczeństwo jest ufne. Trudno nie być, gdy ma się przed sobą wiarygodnego - jakby się zdawało - człowieka, jakim jest Donald Tusk, który cały czas mówi, jak będzie dobrze. A jednak dobrze nie jest i my o tym wiemy. Chcemy złagodzić to rozczarowanie, które nieuchronnie nastąpi. Chcemy pracować, ale jak na razie nie mamy nad czym. Z posłami Prawa i Sprawiedliwości Zbigniewem Babalskim i Leonardem Krasulskim rozmawia Marta Hajkowicz:
A

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
PIS "rządził" przez ostatnie 2 latka, nic nie zrobili, dziś mają receptę na wszystko, w mediach było i jest z ich strony chamstwo, sączy się nienawiść choć są katolikami, można by tak dalej, lecz chyba nie warto. .. .. ciszej nad ich trumną.
antypis (2008.02.25)

info

0  
  0
Po, bez pomyslu, przez 100 dni nic nie zrobili, tylko czekać aż bezrobocie znowu zacznie wzrastać, i będzie druga argentyna zamiast irlandi
Elb. (2008.02.25)

info

0  
  0
Zdziwiłbym się bardzo gdyby opinia tych Panów wyrażona była inną linią niż religia partyjna nakazuje. Jednakowoż swoisty słowotok Pana Krasulskiego w zestawieniu z milczącą karierą sejmową jest nad wyraz ciekawym zjawiskiem w obliczu cienizny notowań i kursów tej, że. I przyznam, zestawienie tego Pana z Panem Babalskim w jednym ansamblu chóralnym jest wielce zadziwiającą sprawą, bo nigdy Pana B bym nie podsadzał o jedność poglądów z Panem K. Zadziwiający ten świat i jak to się zmienia? Kto by pomyślał?
AborygenMiejscowy (2008.02.25)

info

0  
  0
W wolnych chwilach pracowity Lonio mógłby wrócić do browaru - skrzynki z butel-butel czekają.
0032 (2008.02.25)

info

0  
  0
bezrobocie już rośnie, tak jak inflacja i koszty kredytów, ale za to opinia o Polsce na "świecie" jest lepsza, teraz kazdy wyborca PO może sobie taka "opinią" posmarowac kanapke na kolację i zjesc, smaczego wyborcy z licencjatem, smaczegooooo, cudowny pewnie smak,
bah, bha, bha (2008.02.25)

info

0  
  0
Ten wywiad jest żenujacy a jeszcze bardziej wypowiedzi tego nadetego wąsacza Krasulskiego - posła perdenn nomem omen absolwesta podstawówki bo na wiecej nie było go stac w dodatku karany za jazdę po pijaku. .co nie jest tajemnica. Co on zrobił dla miasta przez dwa lata ???? o tym nawet słowa nie wspomniał bo nie miał o czym. NIC nie zrobił, robił jedynie napuszona mine za plecami swego "pana" Jarosława K. W sejmie pan Krasulski robi za statyste - od wciskania guzików dla polepszenia frekfencji glosowania. Jeszcze nigdy nie widziałem go na mównicy sejmowej. PiS skapitulowal po 2 latach nieudolnego rządzenia, skopali wszytkie stosunki międzynarodowe oprócz włażenia w dupe amerykanom, ich misja było zaorać wszytko co stanowiło chocby namiastkę przeszłości z byłego PRL. Rewolucjoniści - którzy zapomnieli że rewolucja zżera włanse dzieci. Panie Krasulski wracaj pan do HBC. ..
kwa kwa (2008.02.26)

info

0  
  0
do kwa, kwa. .. a inflacja za ich rzadów spadała, bezrobocie spadało, produkcja rosła, giełda kwitła, . .. a za PO wszystko na odwrót, krach i bida z nędzą, no ale za to piękny Donek ładnie się uśmiecha i swszystko rozpindala w puch, kwa, kwa, kaczorze Donaldzie
kokok (2008.02.26)

info

0  
  0
Nie jestem miłośnikiem PO ani Donalda ale po rządach PISu to bajka. Niestety pierwsze co trzeba było zrobić to zlikwidować ślady po IV Rzeczypospolitej.
Janos (2008.02.26)

info

0  
  0
jaki tekst takie komentarze - "100 dni to takie magiczny okres. .. " - dziękuję, wystarczy, magiczny okres to były 2 lata z Giertychem i Lepperem. Czekam na kolejne bliskie naszego życia teksty z komentarzem posłów zarówno opozycji jak i koalicji rzadzącej np. o specsłużbach, filmach animowanych, oczach premiera - oczywiście wszystko sprowadzone do kontekstu elbląskiego. Dalej nakręcajmy te idiotyczną pozytywkę.
(2008.02.26)

info

0  
  0
z ust cymanskiego leciały te same słowa czyli? jarek kazal nauczyc sie wiersza na pamiec
(2008.02.26)

info

0  
  0