W mieście wieje nudą

3
03.05.2001
Mamy najdłuższy weekend od czasu gdy to pojęcie zagościło w naszym codziennym, a w zasadzie cotygodniowym słowniku.
Kalendarz i ustawodawca zafundowali nam w tym roku znaczną ilość wolnych dni. Można było oczekiwać, że tzw. odpowiednie czynniki postarają się żeby ten czas nam jakoś umilić. Tymczasem w mieście wieje nudą. Poza dwiema dosyć hermetycznymi imprezami w WOKu i parafiadą organizowaną przez Diecezję, w Elblągu nic się nie dzieje. Kto miał jakieś zasoby gotówki wyjechał z miasta. Znakomita większość mieszkańców może liczyć natomiast tylko na pogodę. Władze miasta, jego specjalistyczne agendy, organizacje społeczne i polityczne po prostu zostawiły elblążan na pastwę losu. Sytuacja finansowa miasta jest oczywiście ciężka ale zgodnie ze starą rzymską zasadą należałoby oczekiwać jakichś igrzysk.
-wg

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

Moim zdaniem On ma racje w elblągu jest tak nudno że aż idzie się powiesić S.
(2001.05.03)

info

0  
  0
Czy warto jest cokolwiek organizować, jeśli nie jest to szanowane, a osób organizujących (jeśli zostaną dostżeżone) nie nagradza się, bywa, że wytykane im są banalne błędy. Może elblążanie (nie Ci, którzy zawsze organizują a Ci, którzy w zwyczaju mają udział w imprezach) mają możliwość wykazania się, nauczenia siebie i innych czym jest organizacja pracy i zarządzanie (a z tym mamy poważne kłopoty). Miejmy nadzieję, że mieszkańcy Elbląga zaczną wreszcie myśleć i działac, miast wiecznie oczekiwać czyichś planów, prac i reakcji.
uczennica (2001.05.03)

info

0  
  0
WIESZAJ SIE JEDNEGO BARANA MNIEJ
WD (2001.05.06)

info

0  
  0