W mieście nie musi być nudno

5
20.06.2001
Wakacje to czas wypoczynku poza miastem. Jeżeli jednak rodzice decydują, że ich pociechy nie wyjadą na kolonie czy obozy, mogą zapisać je na półkolonie. Młodzieżowy Dom Kultury w Elblągu, organizator tej formy wypoczynku, zapewnia, że wakacje spędzone w mieście nie muszą być nudne.
Tegoroczne półkolonie organizowane przez elbląski Młodzieżowy Dom Kultury będą odbywać się pod hasłem "Wielka wędrówka 2001". Przewidziane są dwa 2-tygodniowe turnusy, podczas których dobrze bawić się będzie 90 dzieci w wieku od 7 do 12 lat. - Nasze półkolonie to wyjazdy, wyjazdy i jeszcze raz wyjazdy - mówi Grażyna Kacprzak, pracownik Młodzieżowego Domu Kultury w Elblągu. - Dzieci odwiedzą najciekawsze miejsca w okolicy Elbląga. Pojadą więc do Pasłęka, gdzie zwiedzą miasteczko ekologiczne, zapoznają się z fauną i florą, wybiorą się na wzgórze widokowe, wykąpią w jeziorze, zwiedzą także pasłęcki zamek. Uczestnicy półkolonii będą mieli również okazję obejrzeć stadninę koni w Kadynach i w Zastawnie, gdzie zobaczą pokaz skoków przez przeszkody. Życie i zwyczaje pszczół poznają podczas wycieczki do pasieki w Janowie. Pojadą także do Krynicy Morskiej, gdzie wykąpią się w morzu i poopalają na plaży. Będą także ogniska, kiełbaski, gry i zabawy na świeżym powietrzu. - Z kolonistami spotkają się także policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Elblągu - informuje Grażyna Kacprzak. - Udzielą dzieciom rad na temat bezpieczeństwa na ulicy i osiedlu. Pierwszy turnus rozpocznie się 2 lipca, a zakończy się 14 lipca, drugi potrwa od 16 do 28 lipca. Zajęcia organizowane przez MDK będą odbywać się od poniedziałku do piątku w godz. od 10.00 do 14.00. Opłata za półkolonie wynosi 160 zł za 1 osobę. Jeżeli dziecko osiąga bardzo dobre wyniki w nauce (średni ocen powyżej 4,8) przysługuje mu 30 proc. zniżka. O połowę mniejsze opłaty uiszczają również dzieci z domów, w których dochód nie przekracza 400 zł netto na jednego członka rodziny.
A

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

To jest dobra placówka wychowawcza w mieście. Ma muj atest.
Andrzej (2001.06.20)

info

0  
  0
Ja to bym ujął w ten sposób: To jest dobra placówka wychowawcza w mieście. Ma mój atest.
Andrzej. (2001.06.20)

info

0  
  0
no właśnie drogi Adrzeju - mój bo moje
(2001.06.21)

info

0  
  0
Przecież swój błąd poprawił więc czego się Andrzeja czepiasz? Na dodatek się nie podpisujesz..........
Halina (2001.06.21)

info

0  
  0
Twoje, moje, nasze, wasze... twój, mój... bo nie ważne czyje co je, ważne to je, co je moje!
Andrzej (2001.06.21)

info

0  
  0