W zakończonym roku szkolnym 292 uczniów skorzystało z pomocy materialnej – tzw. stypendiów unijnych. Stypendia w wysokości 100 złotych miesięcznie na jednego ucznia były finansowane z Europejskiego Funduszu Społecznego i budżetu państwa.
- Celem projektu było ułatwienie młodzieży wiejskiej, znajdującej się w trudnej sytuacji materialnej, dostępu do kształcenia na poziomie średnim oraz podniesienie poziomu ich wykształcenia – informuje Agnieszka Staszewska, rzeczniczka prezydenta Elbląga. - Ostateczna wysokość otrzymanej pomocy finansowej uzależniona była od faktycznie poniesionych wydatków przez każdego ucznia na cele edukacyjne, w ramach przyznanego stypendium.
Stypendia wykorzystano głównie na sfinansowanie kosztów zakwaterowania (w bursie, internacie i stancji), zakup podręczników, dojazdów do szkół, posiłków w stołówkach.
- W czerwcu br. prezydent Elbląga wystąpił do Urzędu Marszałkowskiego o kolejną transzę dofinansowania stypendiów uczniowskich – dodaje Agnieszka Staszewska.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
Oj jjjjjjjjjjjjjj,cale 100 zł........co za gest,na podręczniki,burse i co jeszcze.....kpina przy zarobkach urzedników po 10.300 zł miesiecznie np.prezydent naszego miasta
Te stypendia unijne to lippa...juz raz byl taki sam przekret. Szkoda tylko ze nie zwrocilem uwagi, czy ten temat pojawil sie na portelu. Chetnie bym sie wtedy wypowiedzial :)
Heheheh :) 100 zł to tylko 1 albo 3/4 książki :)
tak tylko, że niektórzy z tych ludzi dostających stypendia wydaja je na piwko albo papieroski, bo po co im książki ,a rachunki sobie załatwiają bez trudu, a więc nie wiem czy dla takich 100 zł. miesięcznie to nie jest za dużo. bo przecież pieniądze te przeznaczone są na nauke, a nie jakies pierdoły podczas, gdy inni nie maja za co dojechac do szkoły.
otrzymywalam stypendium unijne dla studentow dostalam 120 zl zw3rotu jeszcze do dzis nie otrzymalam....ktos za to ma niezle wakacje...
Co do stypendiów unijnych to uważam,że jest to jedno wielkie oszustwo!Darujmy sobie tą dobroczynność.Moje nazwisko było podobno na liście(powiedział mi to członek komisji)a przysłano mi odpowiedź odmowną (śmieszne nie?).Pieniędzy zaś, jak nie było, tak nie ma.
Do obserwatora
Jeśli zazdroscisz prezydentowi wynagrodzenia to postaraj sei lepiej i zostań prezydentem
Co za mentalnośc , zazdroszczą i wytykaja ile kto zarazbia. Nikt tobie nie broni zarabiac tyle samo albol i więcej. Rusz sie , otwórz firme czy inny biznes , a nie siedzisz na internecie i wytykasz kto ile zarabia.