Zakończyła się kontrola czystości wód Zalewu Wiślanego na terenie gminy Tolkmicko. Inspektorzy sanepidu kategorycznie zabronili kąpieli w Suchaczu.
- Powodem jest nierozwiązana kwestia gospodarki ściekowej - mówi Mirosław Rydzewski, burmistrz Tolkmicka. - Po prostu przez środek plaży w Suchaczu płynie potok z nieczystościami. Pracujemy jednak nad tym, by tę plażę reaktywować. Służyła ona przecież dawniej, ba, jeszcze w latach 80-tych, wczasowiczom.
Budowa sieci kanalizacyjnej ma być częściowo pokryta ze środków z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska.
- Na początku lipca dowiemy się również, czy otrzymamy pieniądze z Ekofunduszu - kontynuuje burmistrz. - Jeżeli prace prowadzone byłyby sprawnie, to myślę, że w 2006 r. ocena czystości wody byłaby pozytywna.
Nie można kąpać się także w Tolkmicku.
- Dyskwalifikuje nas bliskość portu - ubolewa burmistrz miasteczka. - A szkoda, bo inspektorzy ocenili, że woda nadaje się do kąpieli. Niestety, nie jest przygotowane kąpielisko. W tym roku będziemy pogłębiać wejście do portu, a jak znajdziemy dobry piasek, to może usypiemy plażę w kierunku Świętego Kamienia.
Z plaż nadzalewowych można korzystać wyłącznie w Kadynach.
- Kadynom się poszczęściło - mówi Mirosław Rydzewski. - Mają jedną plażę, a teraz - dzięki sponsorowi - powstanie kolejna. W dawnym porcie ma powstać wypożyczalnia sprzętu do pływania, parking, zaplecze gastronomiczne. W tym roku - z tego co mi wiadomo - ma zostać otwarta tylko część z zaplanowanych obiektów.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter