Tragiczne odwiedziny w areszcie

14
05.05.2008
Prokuratura Rejonowa w Elblągu wyjaśnia okoliczności tragicznego zdarzenia, do jakiego doszło w sobotę 3 maja w elbląskim Areszcie Śledczym. Podczas wizyty u taty 7-miesięczna dziewczynka zakrztusiła się, pijąc sok. Mimo długiej reanimacji dziecka nie udało się uratować.
Wewnętrzne dochodzenie prowadzi także dyrektor aresztu. - Chcę mieć pewność, że funkcjonariusze dopełnili swoich obowiązków - podkreśla mjr Jan Morozowski. Do tragedii doszło w sobotę 3 maja po godz. 13 w sali widzeń. Skazanego mężczyznę odwiedziła jego 19-letnia konkubina z 7-miesięczną córeczką oraz swoją matką. - W pewnym momencie skazany zgłosił funkcjonariuszowi dozorującemu widzenia, że dziecko po tym, jak matka podała mu sok, zakrztusiło się i zaczęło sinieć - mówi mjr Jan Morozowski, dyrektor elbląskiego Aresztu Śledczego. - Funkcjonariusz natychmiast powiadomił dowódcę zmiany, a ten wezwał pogotowie. W międzyczasie funkcjonariusz pełniący służbę w sali sprowadzał kobietę wraz z dzieckiem na zewnątrz do karetki - kontynuuje mjr Morozowski. - Wszystko trwało ok. 3 minut. Pogotowie ratunkowe odebrało zgłoszenie o godz. 13.09. O godz. 13.11 karetka z lekarzem i dwoma ratownikami medycznymi była już na miejscu. - Lekarz stwierdził u dziecka zatrzymanie krążenia i brak oddechu - mówi Małgorzata Twardowski, rzecznik prasowy szpitala wojewódzkiego w Elblągu. - Natychmiast podjęta została akcja reanimacyjna, która, niestety, okazała się bezskuteczna. Jak widać, wydarzenia rozgrywały się bardzo szybko i wszyscy starali się uratować dziewczynkę. - Zarządziłem przeprowadzenie wewnętrznego dochodzenia, które ma wykazać, czy funkcjonariusze dopełnili swoich obowiązków - mówi mjr Jan Morozowski. - Chodzi głównie o to, czy funkcjonariusz pełniący służbę w sali widzeń zauważył coś, czy stwierdził coś niepokojącego, zanim skazany powiadomił go o zakrztuszeniu się dziecka. W sali tej przebywa podczas widzeń ok. 30 osób, a funkcjonariusz ma pilnować tam porządku - interesują go przede wszystkim skazani - podkreśla mjr Morozowski. - Nie ma obowiązku, a nawet możliwości, przyglądania się wszystkim odwiedzającym. Dochodzenie ma dać pewność, że z naszej strony zostało zrobione wszystko, by uratować dziecko. Prokuratura Rejonowa w Elblągu zarządziła przeprowadzenie sekcji zwłok 7-miesięcznej dziewczynki. - Chcemy jednoznacznie ustalić przyczynę zgonu dziecka - mówi prokurator Sławomir Karmowski, rzecznik prasowy Prokuratury Rejonowej w Elblągu. - Przeprowadzeniem sekcji zajmie się Zakład Medycyny Sądowej Akademii Medycznej w Gdańsku.
A

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Straszna tragedia. .:( chyba nic nie było w stanie jej uratować. .niech malenka spoczywa w pokoju; *
Karolinecka (2008.05.05)

info

0  
  0
w tych czasach coraz młodsze dziewczyny zachodzą w ciążę i nie sa na to wogóle przygotowane ! według mnie to młoda mama powinna ponieść konsekwencję takiego czynu ! o takie maleństwo trzeba się troszczyć, poswięcać więcej uwagi i dokładac wszelkich starań zeby mu się nic nie stało ! widac młoda mama nie dbala o swoje malenstwo zabierajac je na widzenie w areszcie ! przeciez tatus widzialby je jak wyjdzie a tak zobaczy tabliczke na cmentarzu ! a co to za matka ze jak sie dzidzius dlawil to ona nie zareagowala tylko ojciec a ona o czym myslala ! teraz juz za pozno i jedynie trzeba wspolczuc straty malenstwa ! wielki bol i rozpacz ze taka malutka istota odchodzi z tego swiata !!!!!
(2008.05.05)

info

0  
  0
Proszę się opamietać i uważać na słowa. Jakim prawem osądzasz matkę dziecka? Wiek wcale nie świadczy o dojrzałości. Dawniej kobiety w tym wieku miały po 3 dzieci i nikomu to nie przeszkadzało. Nie szukaj na siłe winnych tej tragedii. Rodzina i tak ma sporo zmartwień, nie dośc, że ojciec w areszcie to śmierśc dziecka. Poza tym przy tej sytuacji była też babcia, która zapewne ma wieksze doświadczenie a także nie mogła pomóc maleństwu. Zanim coś napiszesz następnym razem- pomyśl. Pozdrawiam I.
do przedmówcy (2008.05.05)

info

0  
  0
Dlaczego nie podajecie informacji, że o zdarzeniu poinformowała wasza konkurencja. Wszystkie media w Elblągu udają głupków i sobie przypisują, że same sotarły do tej informacji. Śledzę wszystkie media w Elblągu i jest to żenujące. Współczucia dla rodziny maleństwa :(
echhh (2008.05.05)

info

0  
  0
Ten drugi komentarz!!!!Co to ma byc w ogol!!!!!Mloda matka zla???A co powiesz o 34 latce, ktora wyskakuje z dzieckiem z okna, katuje je na smierc, bo placze, zostawia na tydzien i idze pic, albo kroi i wklada do beczek!!!???To straszna tragedia, mogla stac sie wszedzie, najwyrazniej naprawde nic nie dalo sie zrobic. .. .[*]
zla (2008.05.05)

info

0  
  0
Straszna tragedia !!!
martito (2008.05.05)

info

0  
  0
ciekawe czy karetka w 2 minuty dojechala??! smiech na sali!!!!
(2008.05.05)

info

0  
  0
dziewczynka mogła zakrztusić się wszędzie! Oczywiście, że dziecka żal ale co za idiotyczne myślenie, że to się stało z powodu odwiedzin w areszcie! takie rzeczy zdarzają się przecież i to nie tylko w tym wieku. Miejsce, w którym to się stało nie ma nic do rzeczy! Jak już coś pisać to chociaż logicznie. .. .
(2008.05.05)

info

0  
  0
Karetka daleko nie muslala jechac wiec 2 min wydają sie realne
fsa (2008.05.05)

info

0  
  0
Ty "echhh" wyluzuj już z tą swoją konkurencją - masz kompleksy.
(2008.05.05)

info

0  
  0