Przez ostatnie lata szpital, który działał jako Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej, popadł w olbrzymie długi. Samorząd nie mógł jednak nic zrobić, bo nie zezwalają na to przepisy. Dlatego pod koniec ubiegłego roku Rada Miejska zmieniła status szpitala na zakład budżetowy. Dzięki temu większość z wynoszącego około 25 milionów złotych zadłużenia miasto przejęło na swoje barki.
Wczoraj radni przywrócili placówce poprzedni status. Wszystko dlatego, że trwają prace nad ustawą o oddłużeniu placówek ochrony zdrowia i szpital miejski jako zakład budżetowy nie mógłby skorzystać z pomocy publicznej.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
Mówi się, że mafiozi i gangsterzy to zakała społeczeństwa to jak nazwać radę miasata skoro dział w ten sam sposób na rynku gospodarczym. To jawna kpina. Czym to faktycznie się różni czy pieniądze są wyciągane z naszych miejskich podatków czy też z naszych ogólnokrajowych podatków. Tak czy tak za wszystko zapłacimy my obywatele tego smiesznego państwa, które mieni sie Krajem praworządnym.
SZ ~ Jeśli piszesz "wszystko dlatego, że..." - to podaj autora tych słów (no chyba, że to Twoje zdanie)
Chłe,chłe, chłe Melechowicz - toż to żewne jaja. Ale ogólnie jest dobrze..............................beeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Ogólnie powiadacie dobrze... a jak tam naradaSzkleniowa aborygeodeto^_^
a moim zdaniem przygotowywana jest poprawka do ustawy o ZOZach by pomocą publiczną objąć zakłady budżetowe a samodzielne będą jej pozbawione. Będzie też wniosek mniejszościowy by wogóle pozbawić Elbląg pomocy publicznej bo ZOZ na Zeromskiego to prawie kameleon. A ponadto ustały przyczyny odwołania poprzedniego dyrektora ze stanowiska
knur ~ wczoraj poprawka została już przyjęta... "nie zawiera ona przepisów, mówiących o możliwości przekształcania się publicznych ZOZ-ów w spółki użyteczności publicznej ." ...ale także mówi o "dostępie do pożyczek jedynie dla tych ZOZ-ów, które nie wypłaciły pracownikom należności z tytułu tzw. ustawy203."
Co tam sie wyprawia na Żeromskiego to strach pomyśleć pan Prezydent podejmuje decyzje w zależności od swojego humoru i dnia w którym się obudzi .Teraz twierdzi ,że się pomylił ,że to właśnie związkowcy ze szpitala mieli rację tylko kto będzie płacił za długi ,których narobiła nowa pani Dyrektor napewno nie ona pomylić się jest ludzką żeczą ale trzeba z tej pomyłki wyyciągnąć odpowiednie wnioski a takich Pan Prezydent nie wyciągnął dalej rządzi nieudolna Pani Dyrektor mając do pomocy biznesmena dr.H. i teraz dopiero ta spółka narobi bigosu w szpitalu ciekawe tylko jak to sie zakończy i kto za to poniesie odpowiedzialność.Związkowcy nie śpijcie ropirzcie wreszcie to towarzystwo bo w przeciwnym razie wszyscy pracownicy znajdą sie na bruku ,a oni nabiją sobie kieszenie.
za kilka dni będzie NOWY HIT, ale o tym szaaaaaaa,
A twierdze ze szpital na ul.Jaszczurczego jest najlepszy.............