Stop agresji na drodze

20
02.02.2005
Wczoraj w Elblągu doszło do dwóch zdarzeń drogowych (wypadku i kolizji), których przyczyną byłą nieuwaga kierowców. W związku z tym od dziś policjanci z drogówki prowadzą akcję "Stop agresji na drodze".
Na skrzyżowaniu Al. Grunwaldzkiej z ul. Żeromskiego radiowóz zderzył się z Mercedesem. - Wyjeżdżający z ul. Żeromskiego w kierunku Al. Grunwaldzkiej 57-letni mężczyzna kierujący Mercedesem nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu dla radiowozu jadącego Al. Grunwaldzką - relacjonuje Alina Zajac, rzeczniczka elbląskiej policji. - Radiowóz używał sygnałów dźwiękowych i świetlnych. W wyniku zderzenia dwóch policjantów z ogólnymi obrażeniami ciała trafiło do szpitala. Kierowcy obu aut byli trzeźwi. Czynności w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Elblągu. Do kolejnego wypadku doszło na skrzyżowaniu drogi nr 7 z ul. Żuławską. Jadący zbyt szybko kierowca Renault uderzył w tył Opla, który zatrzymał się przed wjazdem na drogę z pierwszeństwem przejazdu. W wyniku zderzenia nikt nie ucierpiał. - Takie sytuacje zdarzają się bardzo często - podsumowuje Alina Zając. - Ludzka nieuwaga może spowodować tragedię. Od dzisiaj policjanci z drogówki rozpoczynają więc akcję ph. "Stop agresji na drodze". Jej celem jest poprawa bezpieczeństwa ruchu drogowego poprzez promowanie odpowiedzialności i życzliwości na drogach. Brak kultury i szacunku dla innych uczestników ruchu skutkuje agresywnym zachowaniem, a ono prowadzi do ryzykownej jazdy. Podczas kontroli kierowcy otrzymywać będą kalendarzyk z informacjami przypominającymi o kulturalnym zachowaniu na drodze.
A

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Extra, ja chce kalendarzyk:D A prowadzicie sprzedaz wysylkowa?
Paul (2005.02.02)

info

0  
  0
dobre.... wczoraj radiowóz policyjny omijając inny stojący na drodze radiowóz wymusił mi pierszeństwo i gdybym nie dał po heblach to było ładne j..b i pewnie jako jedyny niewinny i niepolicjant w tym towarzystwie miałbym nieźle przechlapane
100s (2005.02.02)

info

0  
  0
Mam wrażenie że to akcja na długie lata. Czy nakład kalendarzyków jest wystarczający?
MARECKI (2005.02.02)

info

0  
  0
a jak bede agresywny na drodze ale nie zlamie przepisu to tez jest mandat czy wtedy nie??
lewy (2005.02.02)

info

0  
  0
Taaaa jakoś dziś przez pół dnia jeździłem po mieście i nie widziałem ani jednego radiowozu drogówki. A tak bym chciał dostać ten kalendarzyk. PS nieoznakowanych mondeo i vento też nie było widać więc nie wiem na czym ma polegać ta akcja???
maRRio (2005.02.02)

info

0  
  0
Akcja polega na tym, ze tych agresywnych kierowcow wylapia fotoradary a kalendarzyk namaluja Ci z tylu zdjecia, po ktore dostaniesz wezwanie. Ale te kalendarze mieli rozdawac za darmo... To jest jakas zorganizowana akcja?
Paul (2005.02.02)

info

0  
  0
Taka akcja, żebyś dał piątaka
(2005.02.02)

info

0  
  0
Może nie w temacie. Dziisiaj w wiadomościach elbląskich "Vectry" oglądałem migawki tej "akcji", Policjant drogówki zatrzymywał pojazdy w obszarze ciągłej /białej/ linii bocznej, gdzie w myśl przepisów Prawa o ruchu drogowym - jest zakaz nawet zatrzymywania się, a tym bardziej - postoju lub przejeżdżania tej linii. Retoryczne pytanie do policjanta /tego z migawki filmowej/, - czy swym zachowaniem nie naruszył przepisów drogowych? Czy jest to dobry przykład kultury na jezdni - hasła promowanego w ramach tej akcji?
OJO (2005.02.02)

info

0  
  0
Sprawa miała się tak: Policjanci właczyli sygnał na skrzyżowaniu, a kierowca taksówki niemógł go usłyszeć wjeżdzając na skrzyżowanie bo jeszcze nie był właczony, został z góry skazany, nie ma mozliwosci udowodnić swojej niewinność, bo to policja jest prawem na ulicy i nie może się mylić.
świadek (2005.02.02)

info

0  
  0
Akcja została nagłośniona by zatuszowac winę policjantów, alkomatem był badany tylko kierowca mercedesa, policjanci trafili od razu do szpitala chociaż byli w takim samym stanie jak kierowca merc.Policjanctów lekarze obskakiwali a kierowcę zostawili w szoku i bez opieki. Człowiek potrzebuje teraz pomocy -cała wina została zwalona na niego i nie ma możliwości obrony - bo przecież jak walczyc z prawem czyt. policją?
zz (2005.02.02)

info

0  
  0