Stan podwyższonej gotowości

20
04.03.2006
Stan podwyższonej gotowości
Anna Szyszka (fot. Damian Matwiejczyk).
Warmia i Mazury są przygotowane na wypadek wystąpienia ptasiej grypy - zapewnia wicewojewoda Anna Szyszka. Szefowie i przedstawiciele instytucji, które będą współdziałać w razie pojawienia się zjadliwego wirusa, spotkali się wczoraj w Elblągu.
- Podczas posiedzenia wojewódzkiego zespołu do spraw reagowania kryzysowego rozmawialiśmy o stanie przygotowań poszczególnych służb, ewentualnych zagrożeniach oraz o procedurach, jakie będą obowiązywać w przypadku pojawienia się tej choroby. Uważam, że jesteśmy przygotowani na tę ewentualność - mówi wicewojewoda. Inspekcja weterynaryjna prowadzi m.in. szkolenia dla hodowców drobiu i służb, które byłyby zaangażowane w zwalczanie ptasiej grypy. Zawierane są też porozumienia o zasadach współpracy na wypadek pojawienia się szkodliwego wirusa. - Jesteśmy zaopatrzeni w środki ochrony osobistej i wszyscy zostali przeszkoleni, by w razie potrzeby podjąć jak najszybsze działania i nie dopuścić do rozprzestrzenienia się choroby - mówi Dorota Daniluk, wojewódzki inspektor do spraw ochrony zwierząt i zwalczania chorób zakaźnych. - Ryzyko pojawienia się ptasiej grypy u nas na pewno jest w tej chwili bardzo duże. Świadczy o tym choćby fakt, że w wielu krajach Europy wystąpiły przypadki tej choroby. Również wczoraj w Wojewódzkim Sztabie Wojskowym w Olsztynie rozpoczęła całodobowe dyżury specjalna grupa operacyjna. - Została ona powołana po to, by koordynować współpracę między wojskiem a administracją samorządową i monitorować stan zagrożenia ptasią grypą - wyjaśnia zastępca szefa Sztabu pułkownik Roman Chojecki. - W Dęblinie trwa teraz szkolenie, które prowadzi dowódca wojsk lądowych i tam mają zostać sprecyzowane zadania wojska w wypadku stwierdzenia wirusa. Jeśli to się stanie, wojsko będzie przede wszystkim pomagać w izolowaniu terenów objętych ptasią grypą oraz w wykonywaniu zabiegów sanitarnych. Każdego dnia służby weterynaryjne na Warmii i Mazurach dostają informacje o około dziesięciu padłych ptakach. Od dwóch tygodni codziennie sporządzane są meldunki na ten temat. Na szczęście na razie żadna z badanych próbek nie wykazała obecności wirusa H5N1.
SZ

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
"Uważam, że jesteśmy przygotowani na tę ewentualność - mówi wicewojewoda"-du.a Jasiu,karuzela
wyborca (2006.03.04)

info

0  
  0
A na Żeglarskiej jak wisiał zdechły ptak na żywopłocie ,tak wisi już drugi tydzień,a służby weterynaryjne olały sprawę.
WilkiZając (2006.03.04)

info

0  
  0
pełna nazwa to :zarzadzanie kryzysowe , ochrona ludnosci i zwierząt. czy poinformoano społeczeństwo o profilaktyce i istotnych elementach zagrożenia. Praktycznie mówiono o gotowaniu i smarzeniu i nic pozatym.
BEZBAMBOSZY (2006.03.04)

info

0  
  0
a moim zdaniem pojawiła się nowa choroba zwana w Niemczech "świńską gorączką" - jest to choroba naturalnie zwierzęca jednak groźniejsza od ptasiej grypy gdyż świński genotyp jest bliźszy człowiekowi od ptasiego. W związku z tym nasuwa się pytanie, czy aby "służby" są świadome rzeczywistych zagrożeń czy tylko panicznie poszukują dla siebie wynagrodzeń. Najśmieszniejszą rzeczą o której można przeczytać w innym artykule są "maty dezynfekcyjne" tak jakby wirus przenoszony był wyłącznie na gumofilcach
srell (2006.03.04)

info

0  
  0
strzeźcie się zwłaszcza...Niebieskich Ptaków"...:)
A_L (2006.03.04)

info

0  
  0
A ciekawe czy mają zapasy leku TAMIFLU w razie zachorowań przez ludzi. Myślę że jak zachorujemy to leku starczy tylko dla władzy.
niewierzący (2006.03.05)

info

0  
  0
AL Napisałeś co wiedziałeś.
(2006.03.05)

info

0  
  0
A w ogóle to całe gadanie że w Toruniu wykryto szczep H5 ale jeszcze nie wiadomo czy to najgroźniejsza odmiana =| Yyy... Mnie się wydaje że ptasia grypa już dawno (no może od paru tygodni conajmniej) jest w Polsce. Przecież to nie możliwe że jeśli wykryto ja przy granicy Niemieckiej to Polskie służby broniły całej przestrzeni powietrznej... tak się nie da. I to co sie dzieje w Toruniu to byla kwestia czasu, tylko że akurat w Toruniu bym się tego nie spodziewała, bardziej gdzieś w nadmorskich terenach, a tam o dziwo nic nie znaleziono =|
Moria (2006.03.05)

info

0  
  0
Wkurza mnie to gadanie o ptasiej grypie! Ludzie przestańcie robić panikę, to choroba ptaków i nie rozumiem po co robić taki szum...
Someoneelse (2006.03.05)

info

0  
  0
Pozdrowienia dla Morii :*
koleżankazklasy(someoneelse (2006.03.05)

info

0  
  0