Część mediów pisała o kulisach postępowania. Publikowano nawet zeznania szesnastolatka, który jest świadkiem w sprawie. Adwokat prałata złożył do prokuratury doniesienie, żąda ujawnienia informatora dziennikarzy.
Prokuratura Apelacyjna z Gdańska powierzyła prowadzenie śledztwa Prokuraturze Okręgowej w Elblągu.
- Będzie to trudne śledztwo, bo przesłuchanych musi zostać wiele osób - mówi szef elbląskiej Prokuratury Okręgowej Zbigniew Więckiewicz - Trzeba przesłuchać wszystkie osoby, które przewinęły się w tej sprawie i mogły mieć informacje. Dotyczy to prokuratorów, sędziów, funkcjonariuszy policji i dziennikarzy - dodaje Więckiewicz.
Prokurator obawia się, że dziennikarze zasłonią się tajemnicą prasową i nie ujawnią swojego informatora. Za ujawnienie tajemnicy służbowej kodeks przewiduje karę do trzech lat pozbawienia wolności.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter